Krytycy kulinarni przewodnika Michelin ogłosili chicagowskich zwycięzców nagrody Bib Gourmand na 2014 rok. Wyróżnienia, których nazwa pochodzi od symbolu firmy – Bibenduma, zwanego też Michelin Man, są przyznawane restauracjom postrzeganym przez anonimowych inspektorów jako miejsca godne odwiedzenia. Żywność musi być smaczna i niedroga. Cena obiadu złożonego z dwóch dań i kieliszka wina lub deseru nie może przekraczać 40 dolarów.
Na tegorocznej liście znalazło się 69 restauracji z Chicago i przedmieść, o 5 więcej niż w ubiegłym roku. Wśród zwycięzców jest 21 nowych restauracji, a 16 z ubiegłorocznej listy usunięto, w tym cztery (Maison, Urban Union, West Town Tavern i X-ni-Pec), które zostały zamknięte.
Wyróżnienia Bib Gourmand trafiły m.in. do Arami i Autre Monde z Berwyn, Fat Rice i Found z Evanston, Gather, Hopleaf i Juno ze Skokie, Lula Cafe, Mana Food bar, Mercat a la Planxa, Mott St. i Sushi Dokku.
Utrata nominacji do listy Bib Gourmand nie zawsze jest wiadomością złą. W ubiełgym roku restauracja Carlosa Gaytana − Mexique została usunięta z listy, a tydzień później przyznano jej gwiazdkę Michelin. Restauracje, które liczą na gwiazdkę to Bistronomic, the Bristol, Storefront Company i Untitled, zwycięzcy Bib Gourmand za 2013 rok, którzy nie dostali się na listę na 2014.
Status Bib Gourmand utraciły m.in. restauracje: Ann Sather, De Cero, La Petite Folie, Los Nopales, Ray Darbar i Twin Anchors.
Ponownie na listę weszły: Au Cheval, Avec, Balena, Frontera Grill, Girl & the goat, Green Zebra, GT Fish & Oyster, Nightwood, The Publican, Purple Pig i Wood. Część tych restauracji z zaciśniętymi kciukami czeka na wtorek, kiedy zostanie ogłoszony zdobywca gwiazdki Michelin.
(eg)
