Żetony o wartości miliona sześciuset tysięcy dolarów skradziono z jednego z najbardziej znanych kasyn w Las Vegas. Złodziej dostał się do zastrzeżonej części resortu The Venetian i wyniósł wartościową zdobycz.
Kasyna niechętnie informują o tego typu zdarzeniach, stąd doniesienie o tym incydencie, który miał miejsce 10 października, agencja AP podała dopiero w miniony poniedziałek. Policja o kradzież podejrzewa 31-letniego Akingide Cole z Palmdale w południowej Kalifornii. Do rabunku doszło we wczesnych godzinach porannych, złodziej nie groził nikomu bronią. Nie wiadomo, jak udało mu się dostać w chronioną część budynku i jak stamtąd wyniósł łup.
Wiadomo natomiast, że nie będzie mógł łatwo wymienić go na gotówkę. Bywalcy kasyn obracający żetonami wartości 10 tys. i wyższymi w większości są znani krupierom i kasjerom.
Dodatkowo, kiedy dochodzi do kradzieży, kasyno wymienia zestawy żetonów. Próba wprowadzenia do gry pochodzących z kradzieży krążków natychmiast zdradza złodzieja.
W minionych miasiącach doszło w Las Vegas do kilku brawurowych kradzieży. W maju dwóch ukrytych pod perukami mężczyzn obezwładniło gazem pieprzowym krupiera przy stoliku z blackjackiem w hotelu The Bellagio. Mężczyźni ukradli w żetonach 115 tys. dolarów. Managerowi kasyna udało się zatrzymać i obezwładnić jednego z rabusiów, któremu grozi od dwóch do pięciu lat więzienia.Drugi z nich zbiegł.
Nawet 11 lat za kratkami może spędzić Anthony Michael Carleo, który w grudniu 2010 roku w motocyklowym hełmie na głowie i z bronią w ręku zażądał od krupiera w The Bellagio wydania żetonów wartości 1,5 mln dolarów. Złodziej został zatrzymany przy próbie wymienienia jednego z nich na 25 tysięcy.
Zobacz także: Kasyno – tu przegrasz każdą sumę
