Kiedy amerykańska gospodarka pogrążała się w największej od 70 lat recesji, urzędnicy federalnej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), której zadaniem jest m.in. zapobieganie kryzysom na Wall Street, spędzali czas na oglądaniu filmów porgograficznych. Informacje takie zawarte są w wewnętrzym raporcie agencji, do jakiego dotarła stacja CNN.
- fot. Protest przed siedzibą SEC w Waszyngtonie
„W ciągu ostatnich pięciu lat 33 pracowników biura inspektora SEC naruszyło kodeks pracy agencji oraz federalne standardy etyczne obowiązujące w rządowych instytucjach. Naruszenia te dotyczyły oglądania w godzinach pracy, na rządowych komputrach treści o charakterze pornograficznym” – czytamy w raporcie ujawnionym przez CNN.
W dokumencie wyliczono, że strony o tematyce pornograficzne były odwiedzane przez pracowników SEC aż 1 800 razy. Na laptopie należącym do Komisji znaleziono także około 600 pornograficznych fotografii.
Połowa z 33 pracowników, którzy „umilali” sobie godziny pracy, zarabia od 99 do 223 tysięcy dolarów rocznie.
Jeden z prawników zatrudnionych w SEC zupełnie wyczerpał pojemność dysku komputera, zapisując na nim treści o temtyce seksualnej.
Raport wywołał już burze na Kapitolu. Kongresmani są głęboko oburzeni faktem, że w czasie kiedy system finansowy w USA zmierzał ku upadkowi, urzędnicy odpowiedzialni za nadzór nad finansami państwa spędzali więcej czasu na oglądaniu pornografii, niż na ratowaniu sytuacji na giełdzie.
Wobec pracowników, którzy dopuścili się nagannego zachowania zostaną wyciągniete służbowe konsekwencje.
MNP (CNN)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
