Wiadomość ta od rana elektryzuje media. Górnicy z podlubelskiej Bogdanki pobili wynikiem 16,8 tys. ton światowy rekord dobowego urobku węgla z jednej ściany. Mówi już o tym cały świat górniczy. Rekord pobito na ścianie, gdzie od marca br. pracuje komlepks strugowy sprowadzony z amerykańskiej firmy Bucyrus International w South Milwaukee w stanie Wisconsin.
- fot. Dzięki tej maszynie z USA górnikom z Bogdanki udało się pobić rekord świata
Jest on przystosowany do ekspoloatacji niskich pokładów, ktorych wysokość nie przekracza 1,5 metra. Z końcem lat 80. w Polsce zaniechano takiej metody urobku. Bogdanka, jako pierwsza do niej powraca.
Kompleks strugowy zakupiony przez nas w amerykańskiej firmie Bucyrus, według założeń przetargowych miał osiągać wydajność 10 tys. ton urobku na dobę. W fazie rozruchu uzyskaliśmy wartość 13 tys. ton. Obecny rekord 16 tys. 894 tony w ciągu doby jest imponujący. Według mojej wiedzy to rekord świata, najwyższa na świecie wydajność struga zastosowanego w górnictwie podziemnym w ścianie z chodnikiem przyścianowym w obudowie łukowej – informuje Zbigniew Stopa z-ca prezesa zarządu ds. technicznych LW Bogdanka.
Szacunki górniczych specjalistów mówią, iż w tzw. niskich pokładach węgla może zalegać od 30 do 35% krajowych zasobów węgla czyli ok. miliarda ton. Dotychczas nie były one powszechnie eksploatowane. Rozpoczęcie wydobycia z nich węgla może wydłużyć okres eksploatacji zasobów polskiego górnictwa o 12 lat. W Bogdance szacuje się, iż eksploatacja cienkich pokładów technika strugową zwiększy zasoby operatywne kopalni o ok. 100 mln ton i wydłuży okres eksploatacji złóż o 10 lat.
Bogdanka nie wyklucza w 2011 r. zakupu drugiego kompleksu do eksploatacji niskich pokładów węgla. Byłby on zainstalowany w nowym polu Stefanów. Dzięki inwestycjom zmierzającym do uruchomienia wydobycia w Stefanowie, spółka zamierza podwoić swoje wydobycie w 2014 roku z obecnych 5,5 mln to do 11 mln ton węgla rocznie.
Postawianie na technologię eksploatacji cienkich pokładów, i pozyskanie na nią blisko 40 mln euro, było jednym z celów emisyjnych spółki przy jej debiucie giełdowym Bogdanki w czerwcu 2009 r. Był to także cel strategiczny prezesa LW Bogdanka Mirosława Tarasa, rodowitego lublinianina, który po zdobyciu wykształcenia na krakowskiej Akademi Górniczo-Hutnieczej, powrócił w rodzinne strony i od ponad 20 lat pracuje w Bogdance, gdzie przeszedł kolejne stopnie kariery do prezesa zarządu spółki włącznie.
– Spółka zawsze deklarowała, że jej podstawowym celem jest wysoka innowacyjność i przez to, stała poprawa efektywności.
- fot.Darek Iwański/prezes LW Bogdanka, Mirosław Taras
Wdrożenie technologii strugowej, jednej z ważniejszych inwestycji opisanej w prospekcie emisyjnym Bogdanki, miało temu służyć. Poprawiamy dzięki temu strukturę wydobycia, mówiąc w uproszczeniu, w urobku wydobywanym na powierzchnię mamy większą zawartość węgla w węglu. Bogdanka aspiruje do roli nie tylko krajowego, ale i europejskiego lidera w branży wydobywczej, ale tego rekordu świata tak szybko się nie spodziewałem. Nasi fachowcy osiągnęli go już w 5 miesięcy od momentu uruchomienia urządzenia. To mówi samo za siebie – konkluduje prezes Taras.
LW Bogdanka S.A. zaopatruje, w oparciu o wieloletnie umowy, odbiorców z tzw. energetyki zawodowej – elektrownie i elektrociepłownie zlokalizowane na terenie wschodniej Polski. Ostatnio po podpisaniu umowy z firmą Energokrak, obsługującą w zakresie dostaw węgla podmioty z Grupy EDF, Bogdanka zamierza dostarczać węgiel na Śląsk, m.in. do Elektrowni Rybnik.
Dzieje się to w sytuacji, kiedy w ciagu roku o ponad 11 procent, z 32,4 do 28,7 mln ton spadło wydobycie węgla energetycznego w Polsce. Jedyną spółką w tej branży, która wydobycie zwiększa i notuje z tego tytułu wzrost przychodów, jest Lubelski Węgiel Bogdanka S.A. Do tych wyników dorzuciła rekord świata.
Waldemar Piasecki (Inf.wł.)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
