Chicago (CST, inf. wł.) – Chicagowski policjant, Jason Casper, lat 24, oskarżony o spowodowanie wypadku samochodowego w Tinely Park, w którym śmierć poniosło dwóch nastolatków, został 15 lutego zwolniony z aresztu po zapłaceniu kaucji.
Wczoraj nie było jasne, czy alkohol odegrał jakąś rolę w wypadku. Funkcjonariusze policji Tinley Park, którzy aresztowali chicagowskiego policjanta w miejscu wypadku, twierdzą, że czuć było od niego alkohol.
Do wypadku doszło w niedzielę 13 lutego br., około godz. 3 nad ranem na 159. ulicy w pobliżu skrzyżowania z Harlem Ave. w Tinley Park. Casper, który był po służbie, w cywilu, zderzył się swoim chevroletem z saturnem, którym jechało trzech młodych ludzi.
śmierć ponieśli, dwaj pasażerowie saturna 16-letni Ahmad Shaban z Orland Park i 17-letni Mohammed Shiab. Kierowca. 29-letni Ramzi Dar-Hussein z Justice był wczoraj w krytycznym stanie. Trzeci pasażer był wczoraj w stabilnym stanie.
Casper zamieszkały w okolicy 2900 S. Loomis pracował jako policjant od 2 i pół roku w dystrykcie Calumet na południowym krańcu miasta. W wypadek zanagażowany był też trzeci samochód, w którym jeden pasażer od niósł lekkie obrażenia.
Czterey osoby w saturnie jechały do pracy w restauracji, gdy doszło do wypadku. Dwóch zabitych nastolatków, było uczniami Sanburg High School w Orland Park i przyjaźniło się od dawna. (ao)
