Ciała dwóch kobiet, w tym 30-letniej Amy Henslee, której zaginięcie zgłosił w miniony poniedziałek jej mąż, zostały znalezione w okolicach Bangor, w stanie Michigan. Aresztowano właściciela zalesionego terenu, gdzie policja odkryła zakopane w ziemi zwłoki.
30-letnia Amy Henslee, matka dwojga dzieci i 36-letnia Tonya Howarth zostały znalezione zakopane na zalesionej posiadłości w Bangor (60 mil na południowy zachód od Grand Rapids), po tym jak pies policyjny trafił na ślad krwi jeden z ofiar w czwartek po południu. Obie kobiety zginęły od wielokrotnych ran postrzałowych.
Juris Kap, prokurator powiatu Van Buren, poinformował, że aresztowany to 34-letni Junior Lee Beebe. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty zabójstwa i dwa zarzuty nielegalnego posiadania broni palnej.
W trakcie śledztwa okazało się, że aresztowany jest spokrewniony z mężem Amy Henslee, a jej znajoma – druga zamordowana kobieta – najprawdopodobniej spotykała się z przyszłym zabójcą.
Zobacz też:
Michigan: policja apeluje o pomoc w poszukiwaniu zaginionej kobiety
as