Na lotnisku w Filadelfii z pokładu samolotu linii US Airways ewakuowano w piątek 157 pasażerów z powodu „nietypowego zagrożenia” – poinformowała rzeczniczka amerykańskich linii.
Rzeczniczka linii Liz Landau poinformowała, że do ewakuacji doszło na polecenie urzędu ds. bezpieczeństwa transportu, gdy maszyna typu Boeing 757 przygotowywała się do lotu na Alaskę.
Samolot, który wcześniej przyleciał z Glasgow w Szkocji, został odholowany od terminala i sprawdzony. Po dwóch godzinach pasażerom pozwolono ponowne wejście na pokład a samolot kontynuowała zaplanowny lot.
Według agenta FBI J.J. Klavera powodem ewakuacji i sprawdzenia maszyny był list mówiący o bombie na pokładzie otrzymany w Londynie. Klaver nie potrafił jednak powiedzieć kto dokładnie był adresatem listu: linie lotnicze czy amerykańska ambasada. Procedury nakazują sprawdzanie każdego sygnału o potencjalnym zagrożeniu.
IN