REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedUroczystości 31. rocznicy powstania NSZZ „Solidarność”

Uroczystości 31. rocznicy powstania NSZZ „Solidarność”

-

O wolność, godność i prawdę

REKLAMA

Chicago (Inf. wł.) – Dwudziestego ósmego sierpnia w kościele św. Trójcy przy 1112 N. Noble w Chicago odbyły się polonijne uroczystości trzydziestej pierwszej rocznicy założenia Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”, zorganizowane przez chicagowskie Koło „Solidarność”. Nabożeństwo rocznicowe odprawił ks. Bogdan Molenda. W koncelebrze uczestniczyli polonijni duszpasterze, z rektorem Seminarium im. Biskupa Abramowicza ks. Markiem Kasperczukiem i profesorem tej uczelni ks. Filipem Zdrojewskim.

 

Obok członków Koła z prezesem Zygmuntem Golińskim, w uroczystym nabożeństwie udział wzięli między innymi: konsul generalny RP w „Wietrznym Mieście” Zygmunt Matynia z małżonką Bożeną, a Wydział Stanowy Kongresu Polonii Amerykańskiej reprezentował Jan Płachta. Obecna była delegacja Korpusu Pomocniczego pań Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej z prezeską Jadwigą Laskowską oraz prezesi i członkowie zaprzyjaźnionych organizacji społecznych, klubów oraz liczna rzesza wiernych. Wartę honorową przy ołtarzu trzymały poczty sztandarowe.

 

Witając uczestników rocznicowego nabożeństwa prezes Zygmunt Goliński nawiązał do słynnych słów Ojca Świętego Jana Pawła II „Nie lękajcie się” i przypomniał jak trzydzieści jeden lat temu rodziła się „Solidarność”.

 

Idea „Solidarności” to tożsamość narodowa. To ludzkość i sprawiedliwość, to wolność człowieka. Te ideały były marzeniem Polaków od 1945 roku, kiedy to zbrodniczy system komunistyczny zniewolił Polskę. Narodziny „Solidarności” stały się możliwe, bo naród polski nigdy nie pogodził się z uciemiężeniem komunistycznym – podkreślił prezes.

 

Mówca przypomniał, że naród polski podejmował próby wyzwolenia się, czy to walcząc zbrojnie w latach 1944 – 1953, czy też podczas powstania w fabryce Hipolita Cegielskiego w 1956 roku, na Wybrzeżu w 1970 roku, czy też w Radomiu i Ursusie w 1976 roku. Tamte zrywy wolnościowe i ofiara krwi wydała owoce w sierpniu 1980 roku. Naród polski w solidarnym buncie powiedział: dość życia w niewoli. „Solidarność” rodziła się w wielkiej desperacji, a także w strachu i niepewności, czy to już i teraz naszedł czas wyzwolenia. „Solidarność” stała się spadkobiercą testamentu Polskiego Państwa Podziemnego, Polski Walczącej. Prezes Goliński przypomniał słowa wieszcza, który definiując ten testament przypomniał zasadę, że gdy się raz zaczyna walkę o wolność, to spada ona z ojca na syna. To dzięki “Solidarności” otwarta została brama wolności dla narodów Europy Wschodniej i obaliła Mur Berliński.

 

Iskrą, która w sierpniu roznieciła związkowe strajki w całym kraju doprowadzając w konsekwencji do podpisania Porozumień Sierpniowych, było zwolnienie ze Stoczni Gdańskiej działaczki nielegalnych wolnych związków zawodowych Anny Walentynowicz. Pięciu stoczniowców: Jerzy Borowczak, Bogdan Borusewicz, Ludwik Prądzyński, Bogdan Felski oraz zwolniony ze stoczni w 1976 roku Lech Wałęsa zdecydowało o organizacji strajku okupacyjnego. Jego celem było opanowanie stoczni i wstrzymanie produkcji w jednym z najbardziej dochodowych państwowych zakładów, w zamian za realizację sformułowanych przez organizatorów postulatów.

 

31 sierpnia w imieniu Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej Lech Wałęsa podpisał porozumienie z ówczesną władzą komunistyczną, które zapewniało spełnienie 21 żądań strajkujących załóg. W pierwszym punkcie porozumień gdańskich stwierdzano, że działalność związków zawodowych nie spełniła nadziei i oczekiwań pracowników, dlatego uznaje się za celowe powołanie nowych, samorządnych związków zawodowych, które byłyby autentycznym reprezentantem klasy pracującej. Na podstawie tego punktu dopuszczono do zarejestrowania NSZZ Solidarność. W dalszej części rząd zobowiązał się m.in. do wniesienia do Sejmu ustawy o ograniczeniu cenzury. Władze zobowiązały się do ponownego zatrudnienia osób zwolnionych z pracy po wydarzeniach 1970 i 1976. W kwestii gospodarczej władze zobowiązały się do opublikowania podstawowych założeń reformy i umożliwienia nad nią publicznej dyskusji. Reforma miała opierać się na zwiększonej samodzielności przedsiębiorstw i udziale samorządu robotniczego w zarządzaniu.

 

Dzień wcześniej od porozumienia w Gdańsku Marian Jurczyk podpisał porozumienie w Szczecinie. Trzeciego września Jarosław Sienkiewicz złożył podpis w imieniu działaczy wolnych związków zawodowych w Jastrzębiu Zdroju, a jedenastego września Zbigniew Kulisiewicz podpisywał porozumienie w Hucie Katowice.

 

Do historii zmian wolnościowych nawiązał w swojej homilii celebrans Mszy św. ks. Bogdan Molenda podkreślając, że dwadzieścia jeden postulatów, które były ostatecznym owocem tamtej zwycięskiej, bezkrwawej rewolucji polskiego sierpnia wywołanej przez człowieka pracy w Polsce, stały się osnową podpisanych Porozumień Sierpniowych, w zasadzie dotyczyły trzech niezwykle ważnych wartości w życiu człowieka, jakimi są dążenia do wolności, godności i prawdy. Wartości, których w tamtym czasie polskie społeczeństwo nie miało i musiało się o nie upomnieć. Przyszedł sierpień, który był wiosną wolności w Polsce. Ta wiosna i ten zapał nadziei, radości trwały kilkanaście miesięcy do trzynastego grudnia następnego roku. Wtedy przyszła zima i długa noc dla godności człowieka, dla wolności i dla prawdy. Wolność, godność i prawda zostały wówczas w Polsce internowane, a w konsekwencji dziesiątki tysięcy ludzi otrzymało bilet w jedną stronę i zasiliło szeregi emigranckie z dala od Ojczyzny, aby na obcej ziemi walczyć o sprawy bliskie ich sercom. Trzeba było czekać blisko dziesięć lat, żeby wolność, godność i prawda mogły ponownie zatryumfować.

 

Mija trzydzieści jeden lat od tamtych wydarzeń. Dzisiaj dziękujemy Panu Bogu za to, że wówczas dał taką siłę determinacji i woli polskim pracownikom i ludziom w całej Polsce, którzy do tego przełomu doprowadzili, którzy pokazali światu, co jest dla człowieka ważne, którzy zmienili oblicze Polski i Europy. Obalili Mur Berliński i wpłynęli na kształt obecnego świata. Czy dzisiaj rzeczywiście potrafimy z tego, co wówczas ludzie wywalczyli, korzystać pamiętając, że godność wyrasta z wolności i prawdy? – pytał na zakończenie kazania ks. Molenda.

 

Po zakończeniu uroczystości w kościele ponad 100 osób wzięło udział w spotkaniu w sali parafialnej. Jego uczestnicy obejrzeli film „Grupy oporu” autorstwa Marii Dłużniewskiej ukazujący wkład i zaangażowanie młodych ludzi w walkę podczas stanu wojennego o odrodzenie „Solidarności”.

 

Tekst i zdjęcia:

AB/NEWSRP

REKLAMA

2091124587 views
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

REKLAMA

2091124890 views

REKLAMA

2092921349 views

REKLAMA

2091125174 views

REKLAMA

2091125325 views

REKLAMA

2091125473 views