Chicago (Inf. wł.) – Ostatniego lutego w ogrodzie kryształowym na Navy Pier w centrum „Wietrznego Miasta” odbyła się doroczna impreza „Celebrate Poland” organizowana z okazji Dnia Pułaskiego przez Konsulat Generalny RP przy wsparciu władz miasta.
W ciągu sześciu godzin trwania promującej polską kulturę i historię imprezy na scenie wystąpiły polonijne grupy teatralne, zespoły taneczne i muzyczne. Gospodarzem celebracji był konsul generalny Zygmunt Matynia, który otwierając imprezę o godzinie 12 w południe życzył wszystkim miłego spędzenia czasu przy poznawaniu polskiej historii, kultury, zwyczajów i tradycji.
Międzynarodowa publiczność, która w słoneczne niedzielne popołudnie wybrała się na nabrzeże Navy Pier, na początek obejrzała występy uczestników Dziecięcych Warsztatów Teatralnych Agaty Paleczny. Dzieci i młodzież podczas swoich trzech „wejść” zaprezentowała różne bajki i widowiska dla dzieci. Kilkukrotnie na scenie pojawili się tancerze zespołów „Wici” pod dyrekcją Magdy Solarz i „Lechici” kierowani przez Konrada Więcka. Tancerze zaprezentowali polskie tańce narodowe i ludowe. Polskie pieśni patriotyczne i ludowe śpiewały solistki Lira Ensemble Lucyny Migały, która wraz z Barbarą Kożuchowską prowadziły i koordynowały całość imprezy oraz przybliżyły postać bohaterskiego generała i jego zasługi w walce o wolność Ameryki. Koncertował także zespół „The Pytlik Brothers Polish Folk Band” oraz grupa jazzowa Tomasza Pilewskiego z solistką Małgorzatą Sztwiertnią.
Muzyka jazzowa zakończyła tegoroczny Celebrate Poland, który obfitował jeszcze w wiele innych punktów programu. Na terenie ogrodu rozlokowały się stoiska promujące polskie wydawnictwa, rękodzieło artystyczne, wyroby ludowe i kuchnię polską. Na stoisku Muzeum Polskiego pracownicy tej największej polskiej placówki wystawienniczej w Stanach Zjednoczonych promowali jej działalność zachęcając do wstępowania w szeregi członkowskie. W dobie narastającego kryzysu ekonomicznego sytuacja finansowa MPA bardzo się pogorszyła. Kierownictwo wystosowało do Polonii apel o ratowanie tej skarbnicy dziedzictwa polskiego w Stanach Zjednoczonych, które nie jest utrzymywane przez rząd polski, rząd federalny USA ani też przez miasto Chicago. Fundusze na utrzymanie i działalność placówki są gromadzone od darczyńców, Istnienie oraz dalszy rozwój placówki muzealnej jest naszym wspólnym dziełem, odpowiedzialnością i obowiązkiem jednocześnie.
Z przykrością należy stwierdzić, że spośród wielomilionowej rzeszy Polaków w Stanach Zjednoczonych tylko 900 osób jest członkami MPW. A to między innymi poprzez członkostwo w bardzo łatwy sposób można włączyć się w akcję ratowania muzeum. Najprostsza jego forma kosztuje jedynie 25 dolarów opłaty rocznej. Wydatkując taką samą kwotę możemy zostać członkami biblioteki. $50 dolarów rocznie kosztuje „patronat”. Na wykupienie członkostwa rodzinnego należy wydać jedynie $65. Aby zostać darczyńcą placówki, należy przeznaczyć 100 dolarów. Członkostwo dla instytucji i organizacji kosztuje $250. Bardziej zamożne osoby lub instytucje mogą zakupić członkostwo wieczyste wydatkując 2.5 tys. dolarów oraz wieczyste i dziedzictwa narodowego za 10 tys. dolarów.
Warto podkreślić, że zwiększenie zwykłego grona członkowskiego ($25) do czterech tysięcy pozwoliłoby na zażegnanie niebezpieczeństwa zamknięcia placówki. Czyżby pomimo kryzysu nie było nas stać na wydanie 25 dolarów na ten jakże zbożny cel? Może warto w tym miejscu przypomnieć, że nawet w dobie wielkiego kryzysu lat dwudziestych minionego wieku Polacy potrafili wysupłać po kilkanaście centów, aby budować liczne kościoły, wokół których gromadziło się życie Polonii. Może warto wziąć z nich przykład i włączyć się w akcję ratowania Muzeum Polskiego w Ameryce, które jest na amerykańskiej ziemi centrum polskiej kultury z bogatą kolekcją dzieł sztuki, unikatowymi zbiorami bibliotecznymi oraz bezcennymi zasobami archiwalnymi.
– Nie zwlekajmy, aby nie było za późno! Zostańmy członkami MPA już teraz. Nigdy tak wiele nie zależało od nas wszystkich. Warto o tym pomyśleć mając na uwadze także dobro naszych dzieci i przyszłych pokoleń, które w muzeum będą mogły znaleźć swoje korzenie – apelowała pani Monika Nowak zapraszając do wypełniania aplikacji, które wraz a czekami wystawionymi na „The Polish Museum of America” należy przesyłać na adres: PMA Membership The Museum of America, 984 N. Milwaukee Ave. Chicago IL. 60642-4101.
Panie z Muzeum prowadziły również sprzedaż pamiątek i wyrobów rękodzieła artystycznego z muzealnego sklepiku oraz kolportowały zaproszenia na najbliższe wydarzenia kulturalne organizowane przez tę placówkę.
Podczas celebracji polskości można było również skosztować przysmaków polskiej kuchni serwowanych przez delikatesy „Kasia’s Deli” pani Kazimiery Bober, zaopatrzyć się w książki na stoisku księgarni „Polonia” oraz na stoisku Konsulatu Generalnego RP otrzymać liczne polskie materiały promocyjne, druki konsularne itp.
Tekst i zdjęcia:
Andrzej Baraniak
(Zdjęcia dostępne www.newsrp.smugmug.com)
