REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSport"Superman" Stevenson na drodze Fonfary do pasa mistrza świata WBC

„Superman” Stevenson na drodze Fonfary do pasa mistrza świata WBC

-

Pochodzący z Białobrzegów Andrzej Fonfara ma szansę , jako czwarty polski bokser w historii, zostać zawodowym mistrzem świata. W nocy z soboty na niedzielę będzie walczył w Montrealu z Kanadyjczykiem Adonisem Stevensonem o pas federacji WBC w kat. półciężkiej. 

 

Andrzej Fonfara fot.Piotr Batorowicz/PAP/EPA
Andrzej Fonfara fot.Piotr Batorowicz/PAP/EPA

26-letni Fonfara wygrywał w niedalekiej przeszłości z byłymi czempionami, jak Amerykanin Byron Mitchell, Jamajczyk Glen Johnson i Hiszpan Gabriel Campillo, który zresztą był sparingpartnerem Polaka na niedawnym zgrupowaniu wysokogórskim w kalifornijskim Big Bear.

REKLAMA

„Superman” Stevenson uważany jest przez ekspertów za lepszego pięściarza od wymienionych, co więcej, niewiele osób stawia na Fonfarę. Największych optymistów ma skupionych wokół siebie, czyli rodzinę i trenerów, na czele z Samem Colonną, kiedyś pracującym z powodzeniem z Andrzejem Gołotą i Tomaszem Adamkiem. „Fonfara zaszokuje świat, wygrywając ze Stevensonem” – zapowiada Colonna.

Fonfara był zdolnym juniorem, mistrzem kraju, ale bardzo szybko – mając 18 lat – podpisał profesjonalny kontrakt. Debiutował w Ostrołęce w czerwcu 2006 roku, a już trzy tygodnie później stoczył pierwszą walkę w Stanach Zjednoczonych. Zamieszkał w Chicago, a dość szybko dołączyli do niego brat Marek i rodzice, a także kuzyn Maciej. Dziś to oni tworzą dość młody wiekowo Team Fonfara, na każdym kroku wspierając karierę Andrzeja.

„Andrzej poleciał do USA, ponieważ znalazł się w grupie International Boxing Corporation założonej przez polonijnego biznesmena Jacka Galarę. W gronie młodych talentów znaleźli się też Mateusz Masternak i Grzegorz Soszyński. Kuzyn początkowo mieszkał sam w Stanach Zjednoczonych, a jego tata (Andrzej senior – PAP) i Marek przylatywali tylko na walki. Kiedy pojawiły się problemy finansowe, grupa się rozpadła, ale Andrzej postanowił, że zostaje. Wtedy do Ameryki przeniosła się też rodzina” – powiedział PAP kuzyn Maciej „Max” Fonfara, odpowiedzialny w zespole za public relations.

Marek Fonfara pełni rolę menedżera Andrzeja, głównym szkoleniowcem jest Colonna, a asystentem Bogdan Maciejczyk (rocznik 1982). Przygotowaniem fizycznym zajmuje się Rafał Radkowski, zadania cutmena wykonuje Rick Fornuto, a masażysty – Maciej Soja.

Andrzej Fonfara jr., który w niedzielę rano (czasu polskiego) będzie rywalizował ze Stevensonem o pas WBC, wychował się w Białobrzegach koło Radomia, ale szybko przeniósł się do Warszawy, gdzie trenował boks.

„Na treningi w stołecznej Gwardii Andrzeja zaprowadził starszy o sześć lat Marek. Mimo początkowych oporów, z czasem miał coraz więcej chęci i został w tym sporcie. Od początku w jego karierę mocno zaangażowała się cała rodzina. Nasi ojcowie długo prowadzili w Białobrzegach firmę produkującą żaluzje, a później okna. Dziś jesteśmy w USA, mamy własną działalność, m.in. produkcję blatów granitowych i dystrybucję płyt z kwarcytu” – dodał 33-letni kuzyn pięściarza.

Najmłodszy z Fonfarów może skupić się tylko na boksowaniu. Jeśli pokona urodzonego na Haiti Stevensona (w wieku 6 lat przeniósł się z rodziną do Kanady), dołączy do Krzysztofa Włodarczyka, Adamka i Dariusza Michalczewskiego – polskich mistrzów świata.

„24 maja nastąpi moja koronacja. Jeśli Adonis mnie lekceważy, to spotka go niespodzianka” – zapowiada polski zawodnik, który swój optymizm opiera m.in. na swym lewym prostym. Fonfara mierzy 188 cm, jest wyższy o osiem centymetrów, ma też większy zasięg ramion. Stevenson nie pozostawia mu jednak złudzeń. „Polak jest najlepszym z grona pretendentów, z którymi mogłem walczyć, ale nie dam mu szans”. W kolejnym pojedynku Kanadyjczyk chce spotkać się z legendarnym Amerykaninem Bernardem Hopkinsem, posiadaczem pasów IBF i WBA. Inna sprawa, że podobne plany ma Polak…

Fonfara legitymuje się rekordem 25-2; 15 zwycięstw odniósł przed czasem. Jego rywal ma bilans 23-1 (20 KO). 36-letni Stevenson wywalczył tytuł federacji WBC w limicie 175 funtów (79,379 kg) w czerwcu 2013 roku, wygrywając przez nokaut w pierwszej rundzie z Chadem Dawsonem (USA). Nie sprostali mu również inny amerykański bokser Tavoris Cloud i Brytyjczyk Tony Bellew.

„Nie ma boksera bijącego mocniej od Stevensona. W każdy cios wkłada maksimum siły” – stwierdził Don George, który przegrał z nim przez techniczny nokaut w 12. rundzie w 2012 roku. Nikt nie wytrzymał tak długo z Kanadyjczykiem; siedem lat temu David Whittom uległ na punkty, ale walka trwała 10 rund. „Z Fonfarą interesuje nas tylko nokaut” – dodał trener Stevensona Javan Hill.

Prywatnie Fonfara jest kibicem Legii Warszawa, a w Montrealu dopingować ma go m.in. były piłkarz tego klubu, reprezentacyjny bramkarz Artur Boruc. (PAP)

REKLAMA

2091134663 views

REKLAMA

2091134966 views

REKLAMA

2092931426 views

REKLAMA

2091135250 views

REKLAMA

2091135399 views

REKLAMA

2091135547 views