Supermodelka Naomi Campbell potwierdziła informacje, że złoży zeznania podczas procesu byłego prezydenta Liberii Charlesa Taylora, który oskarżony jest o zbrodnie wojenne.
Taylor sądzony jest przed haskim Międzynarodowym Trybunałem Karnym za wykorzystywanie zysku z handlu diamentami do podsycania konfliktu w Sierra Leone, w którym zginęły dziesiątki tysięcy osób. Prezydent Liberii oskarżony jest o 17 przypadków ludobójstwa i zbrodnie wojenne.
Supermodelka została wezwana na świadka po doniesieniach, że otrzymała ona diamenty od Taylora w 1997 roku. Modelka nie wypiera się tego faktu. Rzeczniczka Naomi Campbell poinformowała , że jej klientka stawi się w Hadze 29 lipca i będzie zeznawać w charakterze świadka. Wcześniej Campbell nie zgodziła się na złożenie zeznań w sprawie tzw. krwawych diamentów. W ten sposób nazywane są cenne kamienie wydobywane w regionach konfliktów zbrojnych, z których zyski przeznaczane są na wspieranie działań wojennych. Jeżeli modelka nie stawi się trybunałem grozi jej nawet 2 lata więzienia i grzywna w wysokości około 500 dolarów amerykańskich.
Przed trybunałem zeznawać będzie także inna amerykańska gwiazda, która także otrzymała od prezydenta Liberri „krwawe diamenty”, Mia Farrow.
MNP (AP, BBC)