„Jestem dumny, że z tego środowiska się wywodzę. Ci ludzie mnie kształtowali” – powiedział generał Andrzej Pawlikowski podczas spotkania z Polonią, które zgromadziło ponad sto osób.
Spotkanie z generałem Andrzejem Pawlikowskim i historykiem dr. Lechem Kowalskim w chicagowskim Domu Podhalan odbyło się 5 maja.
Przed wejściem do góralskiej chałupy Antonina Górz, prezes Koła numer 60 Małe Ciche Wiktorówki, działającego przy Związku Podhalan w Ameryce Północnej powitała gości chlebem i solą. W ogrodzie, na zapleczu siedziby Podhalan, oddano cześć ofiarom katastrofy smoleńskiej i złożono kwiaty przed tablicą upamiętniającą tragedię. Wspólna modlitwa przed kapliczką Matki Bożej Jaworzyńskiej, Królowej Tatr, zakończyła pierwszą część spotkania w ogrodzie, skąd udano się do sali bankietowej Domu Podhalan.
Generał Andrzej Pawlikowski, profesor wizytujący Akademii Sztuki Wojennej w Warszawie i twórca służby ochrony państwa przybliżył uczestnikom spotkania drogę kariery zawodowej, akcentując najważniejsze z powierzanych mu misji: szefa Biura Ochrony Rządu w latach 2006-2007 i 2015-2017, w 2015 roku doradcy prezydenta RP, czy pełnionej w latach 2009 i 2010 funkcji szefa pionu szkolenia Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Opowiadając o pracy ze studentami generał Pawlikowski podkreślił, że „chce przekazać młodym ludziom wiedzę praktyczną, jak służby funkcjonują, czy dobrze funkcjonują, a jeśli nie, co trzeba zrobić, aby funkcjonowały lepiej”.
O przedmiocie swoich zainteresowań mówił również dr Lech Kowalski, historyk wojskowości, autor setki artykułów popularno-naukowych i wielu książek, m.in. o generale Wojciechu Jaruzelskim, generale Czesławie Kiszczaku, czy korpusie bezpieczeństwa i żołnierzach wyklętych.
O dumie z górali generałów interesująco opowiadał Andrzej Gędłek, współorganizator wizyty i prowadzący audycję radiową „Na góralską nutę”. W wypowiedzi nawiązał do generała Andrzeja Galicy, żołnierza, polityka i literata. Spotkania pogratulował zebranym Józef Cikowski, marszałek Parady 3 Maja i prezes Związku Podhalan w Ameryce Północnej, a refleksjami z czasów działalności w „Solidarności” podzielił się Bogdan Strumiński były działacz związku, a obecnie wiceprezes wydziału stanowego Kongresu Polonii Amerykańskiej.
Małocichowianie obdarowali generała Andrzeja Pawlikowskiego i dr. Lecha Kowalskiego pamiątkowym proporcem. W części artystycznej wystąpił zespół Kościeliscanie. Wspólnie z góralami grającymi na końcówkach, na dwojnicy zagrał Andrzej Krzeptowski Bohac, mentor, wzór i nauczyciel generała Pawlikowskiego, który zaprezentował góralski taniec. Po bankiecie podczas indywidualnych rozmów uczestnicy spotkania zadawali gościom pytania.
Generał Andrzej Pawlikowski powiedział, że najczęściej poruszane tematy dotyczyły wojskowości oraz zagrożeń terrorystycznych i służb specjalnych zajmujących się zwalczaniem przestępczości zorganizowanej. Generał mocno podkreślał aspekt współpracy międzynarodowej, w szczególności ze Stanami Zjednoczonymi, bazując na własnych doświadczeniach. Jego zdaniem, współpraca między służbami Polski i USA układa się coraz lepiej i jest teraz na bardzo wysokim poziomie. – Te służby wymieniają się nawet informacjami, czego nie było przed 2001 rokiem. Dzięki tej współpracy, na bazie informacji przekazanych przez stronę amerykańską, w Polsce zatrzymano dwóch szpiegów chińskich – stwierdził generał..
W Chicago, oprócz spotkań z Polonią generał Andrzej Pawlikowski wziął udział w wielu uroczystościach z okazji Święta Narodowego Konstytucji 3-go Maja.
Wizyta w Wietrznym Mieście była poprzedzona spotkaniami z Polonią w Teksasie. Generał Andrzej Pawlikowski miał wykład na uniwersytecie w Hudson na temat zwalczania terroryzmu w obszarze ochronnym najważniejszych osób w państwie, a także spotkanie ze studentami i ciałem dydaktycznym.
Tekst: Jola Plesiewicz
Zdjęcia: Dariusz Piłka
