Chicago (Inf. wł.) – Uczeń pierwszej klasy publicznej szkoły podstawowej zmarł po napadzie drgawkowym, kórego doznał podczas lekcji gimnastyki.
Do tragedii doszło we wtorek 23 października przed południem, w Reilly Elementary School, pod adresem 3650 W. School Street, w północno-zachodniej dzielnicy Chicago.
Dyrektorka szkoły Maria Rodriguez OKeefe zwróciła się z prośbą o modlitwę za zmarłego ucznia oraz za jego kolegów i koleżanki, którzy przeżyli mocny wstrząs psychiczny.
Zgon 6-letniego Davida Garcii, zamieszkałego w okolicy 3400 N. Springfield, został stwierdzony w szpitalu Resurrection.
Gdy chłopiec zasłabł, pielęgniarka szkolna z pomocą nauczycieli zaczęła udzialać mu pierwszej pomocy.
Następnie, ekipa pogotowia ratunkowego przeprowadziła zabiegi reanimacyjne, ale chłopca nie udało się uratować.
Przyczynę śmierci powinna wskazać autopsja.
Wczoraj w szkole Reilly z uczniami i personelem – pogrążonymi w żałobie – rozmawiali psycholodzy.
Warto dodać, ze szkola Reilly posiada polski program dwujęzyczny i że uczęszcza do niej spora liczba polskich uczniów.
(ao)
Zmarł uczeń
-