REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaZ Chicago i IllinoisKapsuła czasu w pomniku Tadeusza Kościuszki

Kapsuła czasu w pomniku Tadeusza Kościuszki

-

Trzy tygodnie temu informowaliśmy o otwarciu znalezionej w postumencie pomnika Tadeusza Kościuszki tajemniczej miedzianej skrzynki, która okazała się „kapsułą czasu”, umieszczoną tam w 1978 roku, podczas przenoszenia pomnika z Humboldt Park na Solidarity Drive.

Kapsułę odkryto w trakcie trwającej obecnie konserwacji drogiego Polakom pomnika. Jej otwarcie odbyło się uroczyście w Muzeum Historii Chicago. Znaleziono w niej list ówczesnego prezesa ZNP Alojzego Mazewskiego, archiwalne zdjęcia pomnika, medale i egzemplarze prasy polonijnej.

W czwartek 7 sierpnia w postumencie pomnika została umieszczona nowa, większa kapsuła, z dokumentami świadczącymi o działalności największych polonijnych organizacji, w tym Związku Narodowego Polskiego, Kongresu Polonii Amerykańskiej i Zjednoczenia Polskiego Rzymsko-Katolickiego. Znalazł tam również swoje miejsce pakiet „Dziennika Związkowego”, zawierający pierwszy – sprzed stu lat – numer naszej gazety i numer jubileuszowy z 11 stycznia tego roku.

Sama uroczystość miała zupełnie inny charakter, niż ta sprzed miesiąca. Sceneria przypominała raczej wielki plac budowy; obłożony rusztowaniem postument i stojący dalej, osłonięty pomnik znajdują się na terenie wyglądającym, jak wielki plac budowy, a tuż obok trwają prace przy wykopie pod przejście podziemne do Akwarium Shedda.

Nie tylko konserwatorzy Andrzej i Bartosz Dajnowscy, ale też przybyli na Solidarity Drive: konsul Paweł Pietrasieński, prezes ZNP i KPA Franciszek Spula ze skarbnikiem ZNP Marianem Grabowskim oraz prezes ZPRK Wally Ozog – musieli, jak każą przepisy bezpieczeństwa, założyć twarde kaski.

Prezentacji zawartości kapsuły, jej zamykaniu i wnoszeniu na cokół pomnika, towarzyszył ogłuszający hałas urządzenia wbijającego tuż obok stalowe słupy w dno wykopu.

Nie było przemówień, a ceremonia nie miała momentu kulminacyjnego. Po zaprezentowaniu zawartości kapsuła została zamknięta, wszyscy zebrani przyłożyli ręki do dokręcania śrub mocujących jej szczelne wieko, a następnie konserwatorzy podali cenny obiekt stojącym na rusztowaniu pracownikom.
Opakowana dodatkowo w styropian i oklejona taśmami kapsuła została później zalana w postumencie betonem. Uczestników ceremonii już przy tym nie było, ponieważ w myśl przepisów musieli opuścić teren przed operacją z udziałem dźwigu.

Na koniec czekał zebranych interesujący pokaz czyszczenia pomnika przy użyciu – po raz pierwszy w Chicago – urządzenia laserowego.

W prowizorycznej obudowie pomnika zebrani oglądali, przez obowiązkowe ciemne okulary, niezwykle precyzyjny proces zdejmowania warstwy zanieczyszczeń, pozostawiający jednak szlachetną patynę na powierzchni brązu.

Zademonstrowana technologia, jak powiedział Andrzej Dajnowski, jeszcze kilka lat temu nie była dostępna.

Za ile dziesięcioleci nowa kapsuła ujrzy znów światło dzienne, nie wiadomo. Prawdopodobnie dopiero przy kolejnej konserwacji pomnika. Tymczasem świadectwa historii Polonii w Chicago spoczywają bezpiecznie w masywnym cokole pomnika na Solidarity Drive.
Krystyna Cygielska

REKLAMA

2090423537 views

REKLAMA

REKLAMA

2090423837 views

REKLAMA

REKLAMA

2092220297 views

REKLAMA

2090424120 views

REKLAMA

2090424266 views

REKLAMA

2090424410 views