Chicago, Waszyngton (CT, CST, inf. wł.) – Senator-elekt Barack Obama podpisał umowę na napisanie trzech książek z wydawnictwem Crown Publishing, dzięki czemu – jak stwierdził – roz wiąże swoje problemy fi nansowe.
Kontrakt opiewa na około 2 mln dol. Honoraria pomogą Obamie spłacić długi, które zaciągnął podczas kosztownej kampanii wyborczej na senatora.
Jednym z trzech nowych tytułów autorstwa Obamy będzie książka dla dzieci, którą napisze on z pomocą żony Michelle oraz córek, 6-letniej Malii i 3-letniej Sashy. Barack Obama jest w tej chwili dość znanym autorem.
Jego pierwsza książka pt. „Dreams From my Father: A story of Race and Inheritance” ma charakter autobiograficzny i wspomnieniowy. Została wydana w 1995 r., ale pozostawała długo nie zauważona.
Ponownie pojawiła się w księgarniach w tym roku po przemówieniu Baracka Obamy na Konwencji Partii Demokratycznej i od razu stała się bestsellerem. W tej chwili książka ta znajduje się na 4. miejscu listy bestsellerów literatury faktu w miękkiej oprawie. Lista została sporządzona przez gazetę New York Times.
Popularność Obamy – zwanego wschodzącą gwiazdą Partii Demokratycznej – zauważył i docenił tygodnik Newsweek, który senatora-elekta umieścił na tytułowej stronie swojego bieżącego wydania, w przekonaniu, że usłyszymy o Obamie jeszcze wiele razy w 2005 roku.
Newsweek wyraził też przekonanie, że Obama będzie typowany na urząd wiceprezydenta w 2008 roku oraz, że posiada siłę oddziaływania „gwiazdy” i potrafi likwidować podziały partyjne. W wywiadzie dla Newsweeka 43-letni Obama powiedział, że chciałby, aby Partia Demokratyczna ponownie nawiązała do swoich tradycji moralnych.
Przypomnijmy, że w listopadowych wyborach powszechnych Obama – senator stanowy z Chicago – pokonał z miażdżącą przewagą głosów autora programu radiowego 54-letniego Alana Keyesa, „importowanego przez Partię Republikańską z Maryland”, który dwukrotie przegrał w tym stanie wybory na senatora, kandydował bez powodzenia na prezydenta i sprawował urząd ambasadora USA w ONZ.
Po raz pierwszy w Illinois w elekcji powszechnej na senatora Stanów Zjednoczonych zmierzyło się dwóch Afroamerykanów, znakomitych mówców i absolwentów Uniwersytetu Harvardzkiego. (ao)
