Gubernator był nieobecny

Springfield (Inf. wł.) – Gubernator Rod Blagojevich był w czwartek 5 lipca nieobecny na obradach budżetowych Legislatury stanowej, które sam zarządził.

Posłowie stanowi potępili gubernatora za nieprzybycie na obrady Izby Reprezentantów Illinois. Ich zdaniem, fakt ten jest w sprzeczności z jego poprzednimi deklaracjami, że chciałby ściśle kooperować z Legislaturą stanową, w celu wypracowania nowego budżetu.

Większość czasu podczas czwartkowych obrad spędzili posłowie atakując plan gubernatora, dotyczący wydzierżawienia loterii stanowej, w celu sfinansowania funduszu emerytalnego pracowników administracji stanu.

Blagojevich stwierdził, że nie wziął udziału w czwartkowych obradach, ponieważ marszałek Izby Reprezentantów Michael Madigan „prowadzi różne gierki” zamiast poszukiwać prawdziwych rozwiązań problemu budżetowego.
Gubernator powiedział też, że dotąd będzie zwoływał sesje specjalne Legislatury aż budżet zostanie zatwierdzony.

Impas budżetowy trwa już kilka tygodni.
Przypomnijmy, że budżet Illinois wygasł z końcem roku fiskalnego, a więc 30 czerwca br. Administracja stanu pracuje dzięki tymczasowemu budżetowi, który obowiązuje tylko do 31 lipca.

Nadzwyczajne obrady Legislatury uderzą po kieszeni podatników. Koszt jednego dnia obrad wynosi około 40 tys. dolarów, a finał sesji jest kwestią dość odległej przyszłości, ponieważ nie zanosi się na szybkie porozumienie pomiędzy skłóconymi przywódcami legislacyjnymi.

Marszałek Madigan twierdzi, że prosił gubernatora Blagojevicha, aby wziął udział w obradach i wyjaśnił swój plan budżetowy, ale gubernator odmówił.
Gubernator zapowiedział, że nadzwyczajna sesja Legislatury będzie trwała aż do skutku, czyli do zatwierdzenia budżetu.
(ao)