REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Zapowied przełomu

-

Zapowied przełomu  ustawa dobra, choć niedoskonała

Powiedzenie, że Internet to wielka wygoda, staje się banałem. Jednak za każdym razem sprawdza się ono w informacjach o wydarzeniach politycznych wielkiego kalibru, jak na przykład o kongresowych debatach na temat nowej ustawy o imigracji do Stanów Zjednoczonych.

W trzyminutowym wideo na Internecie występują senatorowie z obu partii, informując o osiągnięciu, po paru tygodniach uciążliwych przepychanek, ponadpartyjnego (bipartisan) kompromisu. Główni politycy to Bill Frist, przewodniczący republikańskiej większości w Senacie oraz Harry M. Reid, przewodniczący demokratycznej mniejszości w Senacie. Razem z nimi republikański senator John McCain i demokratyczny senator Edward Kennedy, także inni senatorowie. Określają oni projekt ustawy jako dobry, choć niedoskonały, jako lepszy niż brak ustawy w ogóle oraz powiadają, że dzięki niemu cudzoziemcy uzyskają możliwość urzeczywistnienia własnego marzenia o Ameryce  the American Dream. Ich wspólna konferencja jest mocną zapowiedzią przełomu, ale trzeba poczekać jeszcze dwa tygodnie, bo Senat przystąpi do głosowania po powrocie z dwutygodniowej przerwy wiosennej (po świętach Wielkanocnych).

Projekt przewiduje, że cudzoziemcy bez udokumentowanego pobytu w Stanach Zjednoczonych uzyskają, jak pisze dziennik „Washington Post”, prawo podjęcia legalnej pracy i wystąpienia o obywatelstwo, jeśli odcinkami potwierdzającymi wypłaty (work stubs), rachunkami za światło, gaz, wodę i telefon (utility bills) oraz innymi odpowiednimi dokumentami udowodnią swój pobyt w Ameryce przez okres pięciu lat do dnia przyjęcia ustawy.

Przy wystąpieniu o obywatelstwo amerykańskie, imigranci spełniający takie wymogi wniosą grzywnę w wysokości dwóch tysięcy dolarów, zapłacą zaległe podatki, podejmą naukę języka angielskiego i wykażą się świadectwem niekaralności (władze amerykańskie sprawdzą ich przeszłość pod względem karalności za przestępstwa). Zobowiązani też zostaną do utrzymania zatrudnienia przez jedenaście lat.

Cudzoziemcy mający pobyt krótszy, mniej niż pięć lat a więcej niż dwa lata przed datą przyjęcia ustawy, otrzymają nakaz wyjazdu do jednego z szesnastu wyznaczonych przejść granicznych (jak na przykład do miasta El Paso w stanie Teksas) i wystąpienia tam o wizę na zatrudnienie tymczasowe (temporary work visa), przeznaczoną dla cudzoziemców o niskich kwalifikacjach zawodowych lub nie mających kwalifikacji. Postanowienia te nie obejmą osób przebywających nielegalnie krócej niż dwa lata. W projekcie ustawy przygotowanej przez Johna McCaina i Edwarda Kennedyego, przywileje takie miały przysługiwać wszystkim cudzoziemcom przebywającym nielegalnie, bez względu na czas pobytu. W swym projekcie obaj senatorowie przewidywali, że rocznie władze imigracyjne wydawać będą 400,000 wiz na tymczasowe zatrudnienie.

Dziennik dodaje, że w projekcie ustawy imigracyjnej, zapowiedzianym przez senatorów, tak zresztą jak we wszystkich innych projektach, przewidywane jest zatrudnienie dalszych pracowników straży granicznej (border patrol agents, 12,000 więcej) i zakup nowoczesnych urządzeń do wykrywania nielegalnego przekraczania granicy. Projekt przewiduje wprowadzenie surowych przepisów ograniczających zatrudnianie nielegalnych pracowników oraz wysokie grzywny dla firm, w których takie zatrudnienie zostanie potwierdzone.

W innym projekcie, którego autorami są republikańscy senatorowie John Cornyn i Jon Kyl, przewidywano, że wszyscy nielegalni cudzoziemcy wrócą do kraju pochodzenia i tam wystąpią o wizę czasowego zatrudnienia na okres dwóch lat, z możliwością przedłużenia na dalsze sześć lat pracy, ale dopiero po rocznym pobycie we własnym kraju, przed datą złożenia wniosku.

W innym artykule tego samego autora „Washington Post” pisze, że projekt nabrał przełomowego znaczenia, gdy uzyskał poparcie dwóchtrzecich całego Senaty, to znaczy trzydziestu trzech senatorów. Autorami tego projektu są senatorowie Mel Martinez (Republikanin z Florydy) i Chuck Hagel (Republikanin z Nebraski). To oni właściwie przetarli drogę do ostatecznego głosowania za dwa tygodnie. O tym projekcie senator Bill Frist powiedział, kierując swe słowa do cudzoziemców, „przyjmiemy was, w przyszłości nie będziecie musieli żyć w strachu” („you are going to be welcome, you dont have to live in fear in the future”). Nowy charakter tego projektu widoczny jest w liczbach  rokrocznie władze wydadzą 450,000 kart stałego pobytu, w tym 300,000 dla cudzoziemców o niskich kwalifikacjach (lowskilled workers). Przywileje wynikające z legalizacji pobytu przypisane będą do głowy rodziny, ale obejmą też wszystkich jej członków.

W trakcie uzyskiwania poparcia dla przełomowego projektu, senator John McCain najpierw zapowiedział, że odchodzi od projektu, który opracował wspólnie z senatorem Edwardem Kennedym. Parę godzin później ogłosił, że przenosi swe poparcie na projekt przygotowany przez republikańskich senatorów Martineza i Hagela, mający charakter prawa przełomowego. Prawie jednocześnie, 6 kwietnia, senator Edward Kennedy zgłosił poprawkę do tego projektu, uznaną przez republikanów za drobną. Wg senatora, ilość wiz na tymczasowe zatrudnienie ma być zmniejszona z 400,000 do 325,000 rocznie, jednocześnie wzrosnąć ma wydanie wiz opartych na zatrudnieniu z 290,000 do 450,000 rocznie, aby objąć nimi nielegalnie pracujących obcokrajowców  liczących 2,8 miliona osób, które zostaną zobowiązane do przejścia przez graniczny punkt kontroli (port of entry).

Przypominając ustawę przyjętą przez Izbę Reprezentantów w grudniu ubiegłego roku, dziennik „Washington Post” pisze, że z uwagi na szerokie społeczne reperkusje nowej ustawy przedstawiciele Senatu, Izby Reprezentantów i Białego Domu podejmą rozmowy w celu usunięcia różnic między obu partiami w podejściu do prawa imigracyjnego, a także w opiniach firm, organizacji związkowych (nowym rozwiązaniom sprzeciwia się AFLCIO), religijnych i latynoskich. W tym względzie ważne jest oświadczenie senatora McCaina o tym, że przygotuje list, pod którym podpiszą się inni republikańscy senatorzy, stanowiący zobowiązanie do głosowania przeciwko projektom niezgodnym z duchem przyjętego, ponadpartyjnego projektu.

źródła:
 o konferencji prasowej przywódców większości i mniejszości w Senacie, przedstawiających projekt ustawy imigracyjnej uzgodnionej przez obie partie, za washingtonpost.com z Internetu, nagranie wideo w wydaniu na 7 marca,
 o poparciu obu partii dla nowego projektu ustawy imigracyjnej, za dziennikiem „Washington Post”, wydanie na 6 kwietnia, artykuł „Senate Republicans Agree on Immigration Bill, Wide Bipartisan Support Would Break Logjam”, autor Jonathan Weisman, str. A18,
 o poprawkach do nowego projektu ustawy obejmującej prawie wszystkich nielegalnych pracowników, za dziennikiem „Washington Post”, wydanie na 7 kwietnia, artykuł „Senate Pact Offers Permits to Most Illegal Immigrants”, autor Jonathan Weisman, str. A01.
Andrzej Niedzielski

REKLAMA

2090283167 views
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

REKLAMA

REKLAMA

2090283467 views

REKLAMA

REKLAMA

2092079927 views

REKLAMA

2090283750 views

REKLAMA

2090283896 views

REKLAMA

2090284040 views