REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Zablokować USA

-

Rijad (AP)  W obawie przed akcją militarną Stanów Zjednoczonych na Iran Arabia Saudyjska zwróciła się do Rosji z prośbą o zablokowanie Waszyngtonu w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.

W czasie wizyty w Moskwie w ub. tygodniu szef saudyjskiej Narodowej Rady Bezpieczeństwa wzywał Rosję, aby nie dopuściła do ustanowienia rezolucji, którą Waszyngton może wykorzystać do uderzenia na militarne instalacje w Iranie.

Książę Bandar bin Sultan, były wieloletni ambasador Arabii Saudyjskiej w USA, obciążany często delikatnymi misjami dyplomatycznymi, spotkał się 4 kwietnia w Moskwie z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Lawrowem.
Przedstawiciele saudyjskich władz nie podali szczegółów tego spotkania.
Wiadomo tylko, że rozmowa dotyczyła sporu na temat irańskiego programu nuklearnego. Nie jest znana odpowiedź Moskwy na prośbę Saudyjczyków.
Niemniej wiadomość ta świadczy o ogromnym zdenerwowaniu w regionie Zatoki Perskiej, jakie wywołują doniesienia prasowe w USA o planach ataku na irańskie instalacje nuklearne.

Prezydent Bush określił te doniesienia jako „dzikie spekulacje” i oświadczył, że spory z Teheranem ma zamiar rozwiązać na drodze dyplomatycznej.
Stany Zjednoczone wierzą, że Iran potajemnie dąży do zbudowania broni nuklearnej pod przykrywką programu pozyskania nuklearnej energii. Teheran zaprzecza tym zarzutom.

Dyplomata z regionu Zatoki Perskiej, prosząc o zachowanie tożsamości w tajemnicy, powiedział, że Arabia Saudyjska i inne kraje boją się akcji militarnej USA w Iranie w czasie, gdy Irak stoi na progu wojny domowej. Niepokoją się o wybuch totalnego chaosu w tym bogatym w ropę naftową regionie.

Saudyjski minister spraw zagranicznych, książę Saud al Faisal, powiedział w ub. tygodniu, że Rijad wierzy w zapewnienia Teheranu, iż jego jedyną ambicją jest pokojowe korzystanie z nuklearnej energii. „Dlatego właśnie nie widzimy żadnego niebezpieczeństwa w pozyskaniu przez Iran wiedzy o energii nuklearnej”, powiedział.

Saud nie okazał żadnego niepokoju z powodu ostatnich manewrów irańskich sił zbrojnych, podczas których testowano nowe rodzaje broni. Manewry odbywały się w dniach od 31 marca do 6 kwietnia, w wąskim przesmyku Zatoki Perskiej, przez który przepływa ponad 30% światowego eksportu ropy naftowej.
Irański minister obrony Mostafa Mohammad Najjar wyraził gotowość podpisania paktu o nieagresji z państwami Zatoki.

Książę Saud al Faisal zapowiedział złożenie wizyty w Iranie w najbliższym czasie.

Tymczasem książę Bandar bin Sultan odbył podróż do Chin, stałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ z prawem do weta. Jak się można domyślać, wizyta ta również miała związek z planami ataku USA na Iran.

29 marca Rada Bezpieczeństwa ONZ wezwała Iran do zawieszenia procesu wzbogacania uranu, celem zdobycia gwarancji, że jego program ma pokojowe przeznaczenie. Równocześnie wezwano szefa Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, Mohammeda ElBaradei do złożenia w ciągu 30 dni raportu, czy Iran stosuje się do tych żądań.

W poniedziałek prezydent Iranu Mahmoud Ahmadineżad oświadczył, że nie ustąpi w tej sprawie na jotę, a we wtorek okazało się, że Irańczykom udało się rozpocząć proces wzbogacania uranu. Dalsze postępy w tej dziedzinie za lat kilka mogą doprowadzić do pozyskania paliwa do broni nuklearnej. (eg)

REKLAMA

2090971781 views
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

REKLAMA

2090972081 views

REKLAMA

2092768542 views

REKLAMA

2090972365 views

REKLAMA

2090972512 views

REKLAMA

2090972657 views