Chicago (Inf. wł.) – Ojczyzna, jakie to magiczne słowo, bez niej nic nie znaczysz. To zaczarowany klucz do krainy wzruszeń. W niej mieszkają duchy dzieciństwa, żyją obrazy oczu, marzenia nie spełnione, które miały się spełnić dziesięć tysięcy kilometrów od niej – cytując słowa utworu ,,Ojczyzna” Adama Lizakowskiego, rozpoczęła bankiet z okazji dziesięciolecia istnienia Towarzystwa Dolnośląskiego jego prezeska Łucja Mirowska-Kopeć.
9 listopada w sali „Jolly Inn” gospodyni bankietu podkreśliła, że właśnie z tych marzeń i tęsknoty 10 lat temu zrodziła się myśl stworzenia w polonijnym środowisku jeszcze jednej organizacji jednoczącej osoby pochodzące z Dolnego Śląska, — najpiękniejszej polskiej krainy ze stolicą w nadzwyczajnym mieście Wrocławiu, mieście o stu mostach, stu kościołach, zachwycających zabytkach, 40. tysiącach studentów, a przede wszystkim wspaniałych, ciepłych ludziach o ogromnym poczuciu humoru, głębokim patriotyźmie i miłości do Ojczyzny, których los przegnał na drugi koniec świata – wyznała pani prezes, która kieruje organizacją od lutego bieżącego roku.
Pierwsza próba skupienia dolnoślązaków w ramy organizacyjne miała miejsce w połowie lat dziewięćdziesiątych, kiedy powołano Bractwo Wrocławskie. Niedługo potem założone zostało Towarzystwo Dolnośląskie. Organizacja przyjęła sobie za cel integrację środowiska chicagowskich dolnoślązaków, propagowanie w „Wietrznym Mieście” kultury i tradycji regionu oraz pomoc charytatywną dla jego mieszkańców. W głównej mierze była ona nakierowana na Wrocławskie Hospicjum Ojców Bonifratrów, Zakład Opiekuńczo–Leczniczy w Wierzbicach i Dom Dziecka w Bolesławcu.
W okresie minionych 10 lat istnienia zorganizowanych zostało wiele wspaniałych spotkań towarzyskich i charytatywnych. Od wspólnych wyjazdów na grzyby i owoce poczynając po zabawy i charytatywne bale. Towarzystwo zostało aktywnym członkiem Związku Klubów Polskich. Jego członkowie uczestniczą w obchodach trzeciomajowych, dożynkach i imprezach związkowych.
— Nie byłoby to możliwe, gdyby nie grono zapaleńców, których nazwiska pozwolę sobie wspomnieć – podkreśliła pani prezes. — Do świetności klubu przyczyniły się między innymi: Barbara Mioduszewska, Krystyna Paciorkowska, Barbara Choroszy, Adam Lizakowski, Sławomir Sobczak, Andrzej Szopa, Krzysztof Wawer, Paweł Bobolewski i tak mogłabym wymieniać jeszcze wiele osób, które udzielały się oraz wspierały Towarzystwo na różne sposoby i przyczyniły się do jego rozkwitu, gdyż każdy z państwa odegrał w nim swoją rolę. Wszystkim dziękuję serdecznie za wszystko, co zrobili dla naszego Towarzystwa – stwierdziła w swoim wystąpieniu Łucja Mirowska-Kopeć.
W jubileuszowym bankiecie, poprzedzonym nabożeństwem odprawionym w intencji zmarłych i żyjących członków Towarzystwa w kościele św. Władysława przez kapelana Związku Klubów Polskich ks. Ryszarda Miłka, uczestniczyli goście honorowi w osobach: zastępcy konsula generalnego RP Pawła Pietrasieńskiego z małżonką Ewą, prezesa Związku Klubów Polskich Tadeusza Czajkowskiego z kolegami z zarządu, wiceprezeski Wydziału Stanowego Kongresu Polonii Amerykańskiej Teresy Buckner, członków zarządu zaprzyjaźnionego Klubu Przyjaciół Ziemi Ropczyckiej z prezesem Januszem Kopciem na czele oraz wielu innych.
Składając gratulacje i życzenia dlaszego energicznego rozwoju Towarzystwa konsul Paweł Pietrasieński przekazał na ręce pani prezes listy gratulacyjne od konsula generalnego Zygmunta Matyni i Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdana Zdrojewskiego, który napisał między innymi: Pragnę tą drogą przekazać państwu szczere wyrazy uznania dla dotychczasowych dokonań Towarzystwa, pogratulować konsekwencji w pielęgnowaniu tradycji i kultury Dolnego Śląska oraz jego stolicy Wrocławia wśród Polonii i promowania polskiej kultury w środowisku amerykańskim. Wasze działania na rzecz upowszechniania i zachowania polskiej kultury i tradycji są nie do przecenienia. Życzę państwu dalszej owocnej pracy na rzecz upowszechniania zamiłowania do polszczyzny oraz wielu kolejnych interesujących inicjatyw – napisał minister Bogdan Zdrojewski.
Życzenia wraz z listem gratulacyjnym przekazał gospodarzom prezes ZKP Tadeusz Czajkowski oraz inni goście. W imieniu prezydenta Dzierżoniowa list gratulacyjny wręczył Adam Lizakowski. Bankiet prowadzony przez Małgorzatę i Andrzeja Kieszów stał się także okazją do wyróżnienia zasłużonych członków organizacji dyplomami okolicznościowymi. W tym gronie znaleźli się: Dorota Nawrot, Krzysztof Krężel, Krystyna Paciorkowska, Adam Lizakowski, Paweł Bobolewski i Sławomir Sobczak.
W części artystycznej Małgorzata i Andrzej Kiesz recytowali fragmenty utworów poetyckich Adama Lizakowskiego. Poezję czytała także Anna Jeleń. Koncertowała Małgorzata Sztwiertnia z zespołem.
Dziękując wszystkim za udział w jubileuszowych obchodach prezes Łucja Mirowska-Kopeć podkreśliła wielką przychylność dla Towarzystwa właścicieli sali bankietowej Ewy i Stanisława Chwałów oraz dr. Ireneusza Pierzchały, który sponsorował występ Małgorzaty Sztwiertni z zespołem.
Tekst i zdjęcia:
Andrzej Baraniak/
NEWSR
