Chicago (Inf. wł.) – Chicago jest jednym z mocniejszych kandydatów do organizacji Igrzysk Olimpijskich w 2016 roku – stwierdziła Irena Szewińska, znakomita polska lekkoatletka, członkini Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, która wraz z Włodzimierzem Smolarkiem, wspaniałym piłkarzem, skrzydłowym reprezentacji Polski była gościem honorowym XII Balu Sportu w Chicago, który 19 stycznia odbył się w salach bankietowych „Crystal Palace” w podchicagowskim Park Ridge.
– W tej chwili o prawo organizowania Igrzysk ubiega się dziesięć miast. W tym roku Komisja Ewaluacyjna MKOL spośród tych kandydatur stworzy tzw. krótką listę. Jestem pewna, że Chicago na tej liście powinno się znaleźć. Potem rozpocznie się cały proces przygotowania dokumentów do dalszej selekcji. Członkowie MKOL dostaną od Komisji raport i na jego podstawie będą mogli sobie wyrobić zdanie odnośnie poszczególnych uczestników tej rywalizacji. Myślę, że Chicago będzie jednym z silniejszych kandydatów. Oczywiście, trudno dzisiaj wyrokować, kto wygra, bo to jest głosowanie tajne, a przypomnę, że głosuje 115 członków MKOL. Myślę jednak, że koncepcja Igrzysk w Chicago jest bardzo ciekawa i „Wietrzne Miasto” będzie miało bardzo duże szanse w tej rywalizacji – podkreśliła Irena Szewińska.
Królowa polskiej lekkoatletyki bardzo miło wspominała poprzednie pobyty w Stanach Zjednoczonych i Chicago. Szczególnie ostatni pobyt po zakończeniu Igrzysk w Atlancie. Wtedy wraz z częścią polskiej reprezentacji olimpijskiej przez trzy dni gościła nad jeziorem Michigan i bardzo mile wspomina spotkania z Polonią oraz bal, który został zorganizowany na cześć polskich olimpijczyków.
W czasie obecnego pobytu, który jest wynikiem zaproszenia ze strony organizatorów Balu Sportu z redakcji sportowej Radia 1030 AM, pomimo że ze względów czasowych i warunków atmosferycznych (zbyt duży mróz) nie miała zbyt dużych możliwości do zwiedzania „Wietrznego Miasta”, które mamy nadzieję, że również dzięki poparciu pani Ireny, stanie się areną olimpijskich zmagań w 2016 roku, zauważyła duże zmiany w naszym mieście, szczególnie w urbanistyce, jakie nastąpiły od ostatniego jej pobytu 12 lat temu. Twierdzi, że miasto wypiękniało i wydaje się być bardzo miłe i przyjazne dla przyjezdnych.
Komentując obecną sytuację w konkurencjach biegowych pań, w których zdobywała medale olimpijskie, pani Irena przyznała, że jak na razie nie mamy w Polsce biegaczek światowego formatu. Jest jednak grupa utalentowanych, młodych zawodniczek na czele z Darią Onyśko, która rokuje spore nadzieje na dobre wyniki. Na świecie jest jednak bardzo silna konkurencja wśród biegaczek i zdaniem pani Ireny wcale nie będzie łatwo naszym zawodniczkom przebić się do światowej czołówki.
Po obejrzeniu wspólnie z uczestnikami balu bezpośredniej relacji z walki Andrzeja Gołoty powiedziała: – Moje serce bardzo mocno bije dla Polski i Polaków. Podczas całej walki Andrzeja bardzo mocno trzymałam za niego kciuki. Bardzo się cieszę, że wygrał, a wygrał po zaciętej, pięknej walce. Był po prostu lepszy. Szkoda mi tylko, że nabawił się kontuzji oka. Bardzo to przeżywałam, bałam się, że lekarz zarządzi przerwanie pojedynku. Na szczęście tak się nie stało. Gołota zwyciężył zdecydowanie, co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Powiem nawet, że zrobił to w pięknym stylu. Mam nadzieję, że opuchlizna szybko zejdzie i oko pana Andrzeja wróci do normy. Wszyscy uczestnicy balu kibicowali Andrzejowi, który udowodnił, że potrafi boksować i jest bardzo dobrym zawodnikiem, z czego osobiście bardzo się cieszę – podkreśliła pani Irena.
Jak zauważył uczestniczący w balu przewodniczący chicagowskiego Komitetu Organizacyjnego IO 2016 Patrick Ryan, propozycje naszej metropolii powinny zostać wysoko ocenione w raporcie, z którym zapozna się MKOL. Za kandydaturą „Wietrznego Miasta” przemawia między innymi to, że wioska olimpijska i areny zmagań w 19 dyscyplinach sportu zlokalizowane będą bardzo blisko siebie, w rejonie Grand Parku. Tam będzie także działało centrum prasowe i powstanie Park Olimpijski. Nie bez znaczenia jest również koszt organizacji imprezy, który zostanie w głównej mierze poniesiony przez prywatny biznes. W zasadzie gotowa jest cała baza sportowa. Do wybudowania od podstaw pozostanie jedynie jeden obiekt sportowy. Zdaniem przewodniczącego Ryana najgroźniejszymi rywalami Chicago wydaje się być Tokio i Rio, które znakomicie poradziło sobie z organizacją Igrzysk Panamerykańskich.
Pani Irena, która gościła w naszym mieście wraz z mężem Januszem, również byłym biegaczem a później trenerem, została przez organizatorów balu uhonorowana statuetką „Proud to be Polish” przyznawaną sportowcom, którzy rozsławiają Polskę na świecie. Takim samym wyróżnieniem został uhonorowany Włodzimierz Smolarek, któremu towarzyszyła żona Monika.
Znakomity przed laty napastnik piłkarskiej reprezentacji Polski, ojciec Euzebiusza Smolarka, jednego z najlepszych obecnie polskich graczy, wręczył Kryształową Piłkę zwycięzcy plebiscytu na „Piłkarza Roku 2007” w Chicago. Został nim napastnik Polonii Mielec Jakub Piotrowski. Podczas gali prowadzący bal red. Janusz Atlas z Warszawy wraz z organizatorem imprezy red. Jackiem Zielińskim wręczyli wyróżnienia w kilku innych kategoriach. Zawodnikiem Roku w grupie Over-30 został Dariusz Kudłacz z Wisły. W grupie powyżej 40 lat zwycięzcą został Tadeusz Sikora z Royal Wawel. Wyróżnienia dla przyjaciół sportu odebrali: Franciszek Okrój, Dionizy „Dziadek” Kacprzyk i Jerry Leśniak.
Najlepszym managerem został Marek Skarżyński z Podlasia. Tytuł trenera przypadł Krzysztofowi Liskowi z Eagles. Wiceprezeska „Stawski Imports” Nina Engel nagrodą „OK Award”, przyznawaną sportowcowi polonijnemu rokującemu największe nadzieje w sporcie zawodowym, wyróżniła boksera Andrzeja Fąfarę. Za całokształt pracy przy organizowaniu kolejnych edycji Balu Sportu Radia 1030AM red. Jacek Zieliński został uhonorowany przez red. Janusza Atlasa pucharem ufundowanym przez redakcję „Piłki Nożnej”. Niżej podpisany otrzymał doroczną nagrodę „Star Award” przyznawaną przedstawicielowi polonijnego środowiska dziennikarskiego.
Bal obfitował w wiele niespodzianek. Przybywających do sali gości witano przy stoisku „Stawski Imports” drinkami z „Bizonówki”, nowej polskiej wódki na amerykańskim rynku. Wszyscy mogli obejrzeć walkę Andrzeja Gołoty. Odbył się konkurs wiedzy z nagrodami o osiągnięciach sportowych pary gości honorowych. Wystąpiły tancerki „Chicago Rush”. Gwiazdą wieczoru była piosenkarka Majka Jeżowska, a do tańca grał zespół „Marszałek Band” oraz DJ Piotr Michalak. Całość prowadzili redaktorzy Janusz Atlas i Jacek Zieliński.
Tekst i zdjęcia:
Andrzej Baraniak/NEWSRP
