Portal WikiLeaks przygotowuje się do kolejnej publikacji tajnych danych. Po dokumentach dotyczących wojen w Iraku i Afganistanie oraz depeszach dyplomatycznych, teraz Julian Assange wybrał inny cel: duży amerykański bank.
W wywiadzie udzielonym magazynowi Forbes, Assange zapowiedział obnażenie „ekosystemu korupcji” funkcjonującego w amerykańskim sektorze finansowym. Na początku 2011 roku światło dzienne maja ujrzeć „dziesiątki tysięcy” tajnych dokumentów, które wywołają skandal „na miarę afery w Enronie”.
„To będzie prawdziwy obraz tego jak działają banki i ich szefowie. Mam nadzieję, że doprowadzi to do fundamentalnych zmian w tej branży i spowoduje wszczęcie dochodzeń” – powiedział Assange. Dokumenty mają zawierać informacje na temat nadużyć i oszustw jakich dopuszczają się banki.
Założyciel WikiLeaks ujawnił, że dane będą dotyczyć dużej instytucji finansowej, mającej siedzibę w USA. Nie zdradził ponadto innych szczegółów.
Assange przyznał, że WikiLeaks jest posiadaniu dużej liczby dokumentów z branży finansowej i zamierza w przyszłości skupić się właśnie na ujawnianiu nieprawidłowości w sektorze bankowym.
Do tej pory kontrowersyjny portal ujawnił setki tysięcy tajnych dokumentów dotyczących wojen w Iraku i Afganistanie. Ostatnia publikacja ponad 250 tysięcy amerykańskich depesz dyplomatycznych wywołała w USA ogromne poruszenie. Władze USA nazwały publikację dokumentów kradzieżą i zapowiedziały ściganie osób odpowiedzialnych za ujawnienie depesz.
MNP (NY Daily News)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.