Wielki piknik Związku Podhalan

Od pewnego czasu piękny Ośrodek Młodzieżowy Związku Narodowego Polskiego stał się miejscem spotkań chicagowskiej Polonii na piknikach. Na zabawę na świeżym powietrzu zapraszają do tego niezwykle uroczego miejsca: organizacje, popularne audycje radiowe oraz biznesy.

W ostatnią niedzielę, 16 lipca, odbył się tu Wielki Piknik Związku Podhalan. Był on rzeczywiście wielki i to nie tylko z nazwy. Pomimo bardzo wysokiej temperatury i prażącego słońca od rana ciągnęły tu dosłownie tłumy i to nie tylko mieszkańców Podhala. Na pikniku bawiła się cała Polonia, chociaż, co oczywiste, dominowały akcenty podhalańskie.

Piknik punktualnie o godzinie 12 w poł. rozpoczęła uroczysta Msza święta celebrowana w przez kapelana Związku Podhalan ojca Wacława Lecha, współcelebrantami byli: przybyły z Rzymu ksiądz dr Władysław Zarębczan oraz ksiądz Piotr Gałek. Msza święta miała niezwykle uroczysty charakter. Celebranci wprowadzeni zostali przez poczet sztandarowy oraz uczestniczącą w uroczystościach kapelę góralską. W swojej homili ojciec Wacław nawiązał do przypadającego w tym dniu święta Matki Boskiej Szkaplerznej.

Tuż po zakończeniu Mszy świętej, do wspólnej zabawy zaprosił zebranych prezes Związku Podhalan Stanisław Zagata. Witając serdecznie przybyłego na piknik prezesa Związku Narodowego Polskiego i Kongresu Polonii Amerykańskiej Franciszka J. Spulę, podziękował kierownictwu ośrodka za udostępnienie go Podhalanom i pomoc w organizacji imprezy.

W bogatym programie pikniku znalazły się występy szkółki pieśni i tańca przy Zarządzie Głównym ZPPA, zespołu „Siumni”, góralskich kapel oraz zespołu „Czadu”, który grał dla wszystkich, którzy pomimo upału mieli ochotę potańczyć.

Ważnym punktem imprezy były rozgrywki dziewięciu drużyn piłkarskich o Puchar Prezesa Związku Pdhalan. Pomimo że spotkania nie odbywały się w pełnym wymiarze czasowym (dwa razy po dwadzieścia minut), to i tak gra w upalnym słońcu wymagała od zawodników, wyjątkowego poświęcenia i hartu. W tym roku puchar prezesa przypadł drużynie Klubu Podhalan. Wszystkim zawodnikom biorącym udział w tych zawodach, bez względu na to jakie ostatecznie miejsce zajęły ich drużyny, należą się słowa uznania.

Dla najmłodszych uczestników pikniku organizatorzy przygotowali specjalny plac zabaw, na którym ustawione były olbrzymie napełnione powietrzem namioty. Doskonałą zabawą dla dzieci były gry i konkursy prowadzone przez Marie Gliwę i Michała Płoskonka.

Dla wszystkich, nie tylko dla najmłodszych, wielką atrkacją chociażby z uwagi na pogodę był basen pływacki, mieszczący się na terenie ośrodka.
Atrakcją pikniku była również loteria fantowa z wieloma cennymi nagrodami. Między innymi można było wygrać górski rower ufundowany przez Związek Podhalan, dużą łódź pontonową ufundowaną przez Małgorzatę i Andrzeja Titioń.
Podobnie jak na innych, również i na tym pikniku swoje produkty i usługi prezentowali przdestawiciele polonijnych biznesów. Nie zabrakło wśród nich stoisk z góralskimi wyrobami ludowymi. Swoje wyroby wykonane z metalu prezentował między innymi Stanisław Kulawiak, który chętnie wyjaśniał zainteresowanym, jak powstają jego prace. Chętni mogli kupić płyty CD z polską muzyką, flagi, czapeczki, szaliki oraz przeróżne gadżety w barwach narodowych.

Oczywiście organizatorzy nie zapomnieli o jedzeniu i napojach. Powodzeniem cieszyły się hot dogi, kiełbasa z rożna i smakowita golonka. Dla tych, dla których piwo wydawało się napojem zbyt mocnym, przygotowano dla ochłody inne zimne napoje oraz wyborne lody. Warto zaznaczyć, że jak zwykle smaczny obiad można było zjeść w stołówce ośrodka.

Na zakończenie warto dodać, ze transmisja z pikniku prowadzona była na żywo przez góralskie programy radiowe nadawane ze stacji WPNA 1490. Realizowana była ona przez autorów programu Radia Związku Podhalan i Asię ParęCieśla, Marię Krzeptkowską, Wojtka Dorulę, Jana łaciaka oraz Józefa Bafię i Andrzeja Gędłka, gospodarzy programu ” Na góralską nutę”.

Zapraszając słuchaczy do wzięcia udziału w zabawie, mówili o atrakcjach, jakie na nich czekają, oraz przeprowadzali wywiady z uczestnikami pikniku.
Prezes ZNP i KPA Frank J. Spula w wywiadzie, którego udzielił Józefowi Bafii, pogratulował Podhalanom znakomitej organizacji imprezy. Zwrócił także uwagę na fakt, że odbywa się ona na terenie ośrodka ZNP, co z pewnością dobrze służy sprawie większej jedności Polonii chicagowskiej.
Sławek J. Skorupski