REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedSejmik dr Witolda Rybczyńskiego

Sejmik dr Witolda Rybczyńskiego

-

Choć przybyli do Książa z 19 krajów świata, w sercu mają kraj przodków. Choć nie wszyscy się urodzili nad Wisłą, a kilku nawet językiem ojców nie włada, przesiąknięci są i polskością, i miłością do sportu. Raz na dwa lata zjeżdżają do Starego Kraju, by we własnym gronie podyskutować o blaskach i cieniach życia imigranta, pochwalić się ostatnimi sukcesami i przyznać do porażek. Bo sport to nie tylko medale i dyplomy, to codzienna wieloletnia praca, o czym uczestnicy XXI Światowego Polonijnego Sejmiku Olimpijskiego, którzy zjechali się do Książa pod Wałbrzychem, wiedzą najlepiej.

REKLAMA

To mój debiut na Sejmiku i choć od kilku lat bywam w Polsce na podobnej imprezie dla dziennikarzy polonijnych, czuję się jakbym tych ludzi znał od dawna. Widocznie działacze społeczni – tak jak w przeważającej większości media polonijne – budują identyczny świat pasji i poświęcenia dla idei w tej pięknej i czystej postaci, jaką naprawdę warto poznać. A zresztą, czy w waszym otoczeniu, kochani Czytelnicy, nie ma „wariatów”, którzy zamiast siedzieć z rodziną przed telewizorem lub zarabiać jeszcze więcej dolarów, funtów, euro (niepotrzebne skreślić) latają z gwizdkiem, prowadzą zajęcia z dziećmi czy walczą ze sponsorem o parę groszy, które pozwolą przeżyć ukochanemu klubowi jeszcze jeden miesiąc.

 

Diaspora polska liczy wg ostatnich badań prawie 16 milionów osób, językiem polskim nie włada ok. 14 milionów. Polskie władze zaczęły walkę o ten specyficzny „rząd dusz”, a problem poruszył w drugim dniu trwania Sejmiku dr Witold Rybczyński, przewodniczący Komisji Współpracy z Polonią Polskiego Komitetu Olimpijskiego. PKOl jest zresztą, obok władz samorządowych Dolnego Śląska, głównym organizatorem spotkania sportowych działaczy polonijnych. Miejscem naszego zakwaterowania i obrad plenarnych jest legendarny i przepiękny zamek Książ, trudno zresztą o lepszy „adres”, a kto tu nie był i mnie nie wierzy, niech żałuje.

 

Sejmik traktowany jest przez organizatorów niezwykle poważnie, na otwarcie przybył prezes PKOl Andrzej Karśnicki, jest z nami cały czas sekretarz generalny tej organizacji Adam Krzesiński. W pierwszy dzień trwania imprezy był w Książu marszałek województwa dolnośląskiego – Rafał Jurkowlaniec, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych – dr Jan Borkowski oraz dyrektor warszawskiego Muzeum Sportu i Turystyki Tomasz Jagodziński. Wciąż odczuwalna jest zresztą wśród nas obecność władz wojewódzkich, prężnie działa jednostka promocji regionu.

 

Rozpoczęciu obrad Sejmiku towarzyszyła ceremonia otwarcia wystawy pt. „Historia polonijnego ruchu sportowego 1887-2010” i promocja przygotowanej pod redakcją prof. Bernarda Woltmana książki pt. „Światowe Sejmiki działaczy polonijnych PKOl w latach 1989-2009”. Wydawcą książki i autorem ekspozycji jest PKOl, w Chicago poznaliśmy wystawę przy okazji ubiegłorocznego meczu szczypiornistów Polski i Niemiec.

 

Jak to na takich spotkaniach dużej grupy polonusów jest w zwyczaju, wybrano i starościnę, i starostę naszego Sejmiku. Zaszczytne funkcje objęli przedstawiciele najliczniej reprezentowanej w Książu Polonii szwedzkiej Małgorzata Rudomino i Wojciech Nejman. Pierwszym elementem programu artystycznego była natomiast wyprawa do Lądku Zdrój, gdzie po zwiedzeniu kurortu w pobliskich Trzebieszowicach prawie 100 gości Sejmiku zabawiał wraz z kolegami artystami scen polskich Kazimierz Kowalski. Było śpiewająco i… przeraźliwie zimno, a autokar z sejmikowiczami dotarł na zamek krótko przed 1:00 w nocy.

 

Drugi dzień obrad rozpoczął się od prezentacji uczestników Sejmiku i wystąpień chętnych do uzewnętrznienia swoich pragnień i niepokojów.

 

Skończyło się, jak zwykle przy takich okazjach, na demonstracji swoich dokonań i opowieściach o mało ważnych problemach lokalnych, co wynika pewnie z braku znajomości zakresu działań i sporej miłości własnej. O dziwo, jedyny profesjonalny „power point” pokazała Wiktoria Kurszyńska z rosyjskich Mineralnych Wód, której referat o tym zakątku Kaukazu nawet we mnie, zagorzałym antyturyście, wzbudził spore zainteresowanie rejonem, a projekt polonijnego wolontariatu podczas igrzysk olimpijskich w Soczi przyjąłem z uznaniem i akceptacją.

 

Zanim wrócę do wystąpienia dr. Rybczyńskiego, które samo w sobie i w wyniku nieobecności zapowiadanego wcześniej prezesa Wspólnoty Polskiej Longina Komołowskiego było najważniejszym elementem niedzieli na zamku Książ, trochę o… pogodzie. Otóż po raz pierwszy od mojego przylotu do Polski przestało wreszcie lać i zza chmur wychyliło się słońce! Po 5 dniach smagania deszczem i wiatrem jest trochę cieplej i może nie powtórzy się ostatnia noc z temperaturą poniżej 10 stopni Celsjusza!

 

A teraz o najważniejszym, czyli o wystąpieniu pana ambasadora Witolda Rybczyńskiego. Polonijny Londyn, bo o nim była głównie mowa, jawi się nam po zaprezentowaniu wizji PKOl naprawdę interesująco. Najważniejszym z 7 punktów projektu jest zdecydowanie powołanie Centrum Olimpijskiego, usytuowanego na prestiżowej Exhibition Road. Nie będzie ono z pewnością tak wielkie jak słynna Wielka Wystawa z 1851 roku, która dokładnie tam miała miejsce, ale dla 0.5 mln Polaków mieszkających w stolicy Królestwa Anglii i kolejnych tysięcy naszych rodaków, którzy przybędą nad Tamizę podczas igrzysk olimpijskich będzie to miejsce szalenie ważne. Odbywać się tam bowiem mają spotkania z polskimi medalistami i oby były one jak najczęstsze. Ogromny telebim, wokół którego zbudowana będzie „strefa kibica”, pokaże obraz z olimpijskich aren i z miejsca spotkań Polaków z całego świata z naszymi sportowcami i specjalnymi gośćmi – celebrytami, wśród których z pewnością nie zabraknie luminarzy świata naszej polityki, biznesu i kultury.

 

Planowana jest także budowa drugiego londyńskiego miejsca spotkań dla Polaków z równie wielkim ekranem i dodatkowo sceną, na której wystąpią gwiazdy polskiej sztuki. Aż 3 polskie korporacje podejmą się trudu pokrycia kosztów budowy obu centrów, a mowa jest o sumach znacznie przekraczających możliwości PKOl czy Ministerstwa Sportu. Wczoraj któryś z włodarzy polskiego sportu podał zresztą tegoroczny budżet na przygotowania olimpijskie do Londynu i po szybkim przeliczeniu z przerażeniem odkryłem, że jest o 100 mln złotych mniejszy od tegorocznych zarobków Tigera Woodsa, a ten jak wiadomo ma wyjątkowo kiepski sezon…

 

Podczas igrzysk PKOl przewiduje otwarcie aż 3 wystaw tematycznych: „Polonia Today” i „Oferta Gospodarcza Polski” ma pomóc w promocji naszej ojczyzny, a znana już w Chicago, zaprezentowana w Senacie i na zamku Książ ekspozycja olimpijska przybliży światu historię polskiego sportu.

 

Planuje się też przeprowadzenie dwóch konkursów „Sport w sztuce” i jest to moim zdaniem znakomity powrót do źródeł, wszak do 1948 roku takie konkursy były traktowane w olimpijskim świecie jak konkurencje sportowe, przy czym jeden będzie tylko dla dzieci!

 

Forum Polonijne będzie okazją do spotkań wielu pokoleń Polaków z całego świata i może być wielce pomocne w pobudzeniu wielu ośrodków do działania i integracji. Zasypywaniu podziałów starzy – nowi pomoże też być może kolejna inicjatywa PKOl polegająca na zbieraniu adresów Polaków mieszkających w Londynie, a chętnych do wynajęcia pomieszczeń na okres igrzysk rodakom z wszystkich zakątków globu. Tu w grę wchodzi barterowa wymiana wakacji lub oferta handlowa, która musi być jednak dużo tańsza od ofert na rynku podczas trwania igrzysk.

 

A te niemal dokładnie za rok! I pewnie temat najważniejszych zawodów sportowych świata będzie motywem przewodnim naszego Sejmiku, który jeszcze się nie rozkręcił na dobre ale już dzisiejszy wieczór z udziałem olimpijczyków połączony z turniejem rycerskim i pokazem sztucznych ogni na dziedzińcu Zamku Książ może sytuację zmienić diametralnie.

 

Jutro wyjazd do Wrocławia i o tych wydarzeniach z pewnością i radością powiadomię w następnej relacji.

 

Korespondencja własna z Polski

Sławek Sobczak

REKLAMA

2090983048 views

REKLAMA

2090983348 views

REKLAMA

2092779808 views

REKLAMA

2090983631 views

REKLAMA

2090983777 views

REKLAMA

2090983922 views