Przeciwko koncernowi Toyota wpłynęło do tej pory ponad 320 pozwów sądowych w związku z usterkami pedałów gazu i przypadkami samoczynnego przyspieszania samochodów japońskiego producenta. Szacuje się, że kwota odszkodowań, jakie firma będzie musiała wypłacić wyniesie co najmniej 3 miliardy dolarów.
- fot. AP/ Usterki w samochodach Toyoty wywołały lawinę pozwów sądowych
Według raport złożonego w sądzie w Orange County, niedaleko Los Angeles, przeciwko japońskiemu koncernowi złożono 228 pozwów w sądach federalnych i 99 w sądach stanowych. Poszkodowani domagają się zadość uczynienia za śmierć bliskich oraz za obrażenia doznane podczas wypadków do jakich doszło w skutek poważnych usterek w Toyotach. Odszkodowania miałyby również pokryć szkody z tytułu spadku wartości pojazdów oraz oszustwa jakiego dopuścił się koncern, świadomie sprzedając samochody, w których występowały problemy.
Przedstawiciele Toyoty zastrzegli w sądowych dokumentach, że właściciele samochodów, które znalazły się na liści objętych przymusowymi naprawami, ale w których nie doszło w praktyce do żadnych awarii, nie powinni być objęci pozwem zbiorowym przeciwko koncernowi i nie powinno im przysługiwać prawo do odszkodowania.
Prawnicy szacują, że jeżeli Toyota zgodzi się nawet stosunkowo skromne odszkodowania, to ich tak ich łączna kwota może przekroczyć 3 miliardy dolarów.
Na początku tego roku koncern zmuszony był wezwać do naprawy ponad 8 milionów wyprodukowanych przez siebie samochodów. 6 milionów sprzedano na terenie USA. W autach wykryto problemy z blokującymi się pedałami gazu. Ich usterki prowadziły do samoczynnego przyspieszania samochodów.
MNP (MSNBC)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone
