Bal Amarantowy odbędzie się w sobotę 14 marca 2009 r. i chociaż zostaje do balu blisko 4 miesiące, przygotowania ruszyły pełną parą od września, cyklami spotkań z przyszłymi debiutantkami tzw. „Herbatkami”.
Przewodniczącą balu na rok 2009 została pani Grażyna Migała, była prezeska i długoletnia zasłużona członkini Legionu.
Legion Młodych Polek został założony w Chicago 2 września 1939r., na drugi dzień po wybuchu II wojny światowej, przez grupę młodych entuzjastycznych dziewcząt pod przewodnictwem Helen Lenard-Pieklo. Głównym celem tej organizacji było nieść pomoc okupowanej przez Niemcy hitlerowskie Polsce.
Już w pierwszym miesiącu swej działalności Legion zebrał 2,500 dolarów i przekazał na pomoc rodakom w Polsce.
Legion Młodych Polek ma ogromne zasługi w pomocy dla ludności cywilnej oraz polskim żołnierzom walczącym na wielu frontach II wojny światowej. Po wojnie Legion nie zaprzestał swojej działalności, fundusze zbierane przez organizację są rozdzielane na cele charytatywne i kulturalno-oświatowe tak jak na: Instytut Ociemniałych w Laskach, Katolicki Uniwersytet w Lublinie, pomoc medyczną i żywnościową w trudnych czasach powstawania „Solidarności”, polską katedrę na Uniwersytecie Chicago, Muzeum Polskie w Chicago, Fundację Kościuszkowską; są to tylko nieliczne przykłady. W każdym pamiętniku wydawanym z okazji Balu Amarantowego jest zamieszczona dokładna lista oraz sumy, na jakie cele zostały ofiarowane fundusze.
Panie z Legionu Młodych Polek zadecydowały, że będzie organizowany raz w roku bal na cele dobroczynne i tak też uczyniły. Pierwszy Bal Amarantowy odbył się 6 lutego w 1940r., a w 2009 przypada jego 70. jubileusz. Tradycja balów sięga bardzo odległych czasów, odbywały się one na dworach królewskich i arystokratycznych w różnych epokach i kulturach, ale wszystkie mają wspólny mianownik, są to tańce parami, bez względu na to jaka forma tańca obowiązuje w określonym czasie.
Nie bez kozery bale w dawnych czasach dawały możliwość spotkania partnera lub partnerki na życie. W środowiskach arystokratycznych dla wielu młodych panien i kawalerów była to prawie jedyna możliwość zawierania znajomości. Przedstawianie młodych panien przez ojców na pierwszym balu było rytuałem a dla młodych panienek ogromnym przeżyciem, gdyż oznaczało to wejście w dorosły świat. Pamiętamy jak bardzo przeżywała swój pierwszy bal Zosia z „Pana Tadeusza” czy Tatiana z „Wojny i pokoju”.
Na przełomie XIX i XX wieku prawdziwe bale straciły na sile, rozwój postępu technicznego zakłócił stare obyczaje i dlatego też wiele organizacji, chcąc podtrzymać piękną tradycję wprowadzania młodych dziewcząt w świat, rozpoczęły organizować prestiżowe bale debiutantek, z których dochód przeznaczany jest na cele charytatywne. Większość balów odbywa się w celu zebrania funduszy a nie na kojarzeniu młodych ludzi. Chociaż do dzisiejszego dnia w Wiedniu odbywa się karnawałowy bal, na który przyjeżdżają młodzi ludzie z całego świata w celu zapoznania się. Wpisowe na tę uroczystość wynosi „tylko” 10 tys. dolarów. W porównaniu z powyższym nasze debiutantki wnoszą symbolliczną opłatę, ale zadaniem dziewcząt jest zbieranie donacji i która z nich najwiecej ich przyniesie zostaje królową Balu Amarantowego.
Spotkania z przyszłymi debiutantkami „Herbatki” są bardzo ważne, ponieważ w ich trakcie przyszłe debiutantki mają okazję zapoznać się z działalnością Legionu Młodych Polek, przybliżyć i kultywować polską tradycję, przygotować się do balu oraz zawrzeć wspaniałe przyjaźnie trwające niejednokrotnie do końca życia. W tym roku pierwsza „Herbatka” odbyła się we wrześniu, w gościnnym domu państwa Gołotów, których córka Alexandra została królową balu w 2008 r.
Na spotkanie przybyło sześć młodych dziewcząt, którym pani Grażyna Migała objaśniła, na czym polega udział w Balu Amarantowym. Przewodniczącą komitetu spotkań z debiutantkami jest pani Donna Nowak a jej zastępczynią pani Renata Bielowicz-Moore. „Herbatka” była wspaniale zorganizowana i upłynęła w bardzo miłej atmosferze. Drugie spotkanie odbyło się na początku listopada w Ridge Moor Country Club w Harwood Hts., w którym uczestniczyło osiem przyszłych debiutantek oraz sporo byłych – pani Maria Cieśla wraz córką Alexandrą są byłymi debiutantkami.
Przyszłe debiutantki były bardzo zadowolone ze spotkania, a nawet wyraziły zainteresowanie dodatkowym spotkaniem z okazji wieczoru andrzejkowego, które poprzedzi „Herbatkę” z okazji Świąt Bożego Narodzenia zaplanowaną na 14 grudnia w pięknej posiadłości państwa dr Anny Szpindor-Watson i Johna Watson. Większość „Herbatek” tradycyjnie ma miejsce w prywatnych domach byłych debiutantek oraz członkiń Legionu Młodych Polek.
Od nowego roku przyszłe debiutantki i ich ojcowie będą uczestniczyć w próbach przygotowawczych do prezentacji na balu. Bardzo często ojcowie przeżywają to doświadczenie na równi z córkami, ale wszystko to zobaczymy 14 marca 2009 w Hilton Tower Hotel, w najelegantszej sali balowej w Chicago, gdzie Bal Amarantowy odbywa się od wielu, wielu lat.
Zachęcamy państwa do powolnego przygotowywania się na bal wraz z przyszłymi debiutantkami, a Legion będzie informować, co się z nimi dzieje.
Panie z Legionu Młodych Polek już dzisiaj serdecznie zapraszają całą Polonię na wspaniały i jedyny w swoim charakterze Amarantowy Bal.
Opracowała:
Stanisława Rawicka
