Na 24 lata więzienia został we wtorek skazany obywatel Jordanii, zatrzymany w ubiegłym roku pod zarzutem planowania zamachu terrorystycznego w Dallas, w Teksasie. 20-letni Hosam Smadi, którego FBI aresztowało we wrześniu ubiegłego roku, przyznał się do winy i wyraził głęboką skruchę.
Jordańczyk oskarżony był o próbę użycia broni masowego rażenia na terytorium Stanów Zjednoczonych. Groziło mu za to dożywocie, jednak otrzymał on łagodniejszy wyrok ze względu na fakt przyznania się do winy. Po odbyciu kary 24 lat więzienia, Smadi zostanie deportowany z USA.
W ostatnim słowie przed ogłoszeniem wyroku 20-latek przeprosił za swój czyn i potępił działania Al-Kaidy, nazywając Osamę bin Ladena „złym człowiekiem”.
We wrześniu 2009 roku Smadi został aresztowany w Dallas, Teksasie, gdzie chciał wysadzić w powietrze drapacz chmur. Zatrzymano go, kiedy zaparkował samochód na podziemnym parkingu pod budynkiem myśląc, że zostawia w nim bombę. Była to w rzeczywistości atrapa, przekazana mu przez agenta FBI podającego się za islamskiego ekstremistę.
FBI wpadło na trop Smadiego pół roku wcześniej monitorując portale internetowe, które werbują bojowników dżihadu. Zorganizowano wtedy operację policyjną „Sting”, w której policjanci w cywilu podawali się za wspólników przestępców i oferując im swe usługi.
MNP (BBC)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.