Tę samą rezolucję, którą uchwalił Senat, jeszcze w środę ma przyjąć także Izba Reprezentantów. Zgłosił ją kongresman z Illinois Mike Quigley.
Rezolucja mówi, że Senat i Izba „wyrażają najgłębsze współczucie narodowi polskiemu i rodzinom tych, którzy zginęli”. Wyrażają też „solidarność z narodem polskim i społecznością polsko-amerykańską w USA”, a także „niezłomne poparcie dla polskiego rządu, który utracił wielu przedstawicieli najwyższych władz”.
„Prezydent Kaczyński był wybitnym mężem stanu, który odgrywał kluczową rolę w ruchu »Solidarności« i był szeroko podziwiany w USA jako przywódca oddany sprawie promowania wolności i godności ludzkiej” – czytamy w rezolucji.
Podczas obrad przemawiali m.in.: demokratyczny senator z Illinois, prefekt większości w Senacie Richard Durbin, senator ze stanu Maryland Barbara Mikulski i senator Mike Johanns z Nebraski. W swoich wystąpieniach obszernie mówili o mordzie w Katyniu, którego 70. rocznicę miała uczcić w sobotę delegacja z prezydentem Kaczyńskim.
MNP (inf.wł, PAP)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.