Popierany przez Tea Party i Sarę Palin republikanin Joe Miller nie ma zamiaru ustąpić bez dalszej walki o miejsce w Senacie, mimo że jego republikańska rywalka, sen. Lisa Murkowski, już ogłosiła zwycięstwo w wyborach. Uczestniczyła w nich na zasadzie „write in”, kandydata, którego nazwisko nie widniało na karcie wyborczej, lecz zostało wpisane przez jej zwolenników.
Miller zwrócił się do federalnego sędziego o powstrzymanie komisji wyborczej przed deklarowaniem zwycięstwa Murkowskiej.
Wcześniej, tuż przed przystąpieniem do przeliczania głosów, kampania Millera zwróciła się do sądu o odrzucenie głosów tych wyborców, którzy wpisali nazwisko sen. Murkowskiej z błędem. Sędzia federalnego sądu okręgowego, Ralph Beistline, odrzucił to żądanie.
Miller w dalszym ciągu nie przyjmuje do wiadomości swojej porażki.
Kiedy Murkowski celebrowała zwycięstwo, Partia Republikańska z Alaski, która w generalnych wyborach poparła Millera, zażądała, by się wycofał. Stanowy przewodniczący GOP-u, Randy Ruedrich, powiedział, że Murkowski „jest jedynym republikańskim senatorem Alaski”.
Krajowy Republikański Komitet Senacki nabrał wody w usta. Komitet popierał panią senator w prawyborach, które przegrała z Millerem. Kiedy Murkowski rozpoczęła kampanię „write in”, komitet wydawaů pieniądze na Millera, nie udzielając jej żadnej pomocy.
(HP – eg)