REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedJeszcze o finansowaniu Polonii

Jeszcze o finansowaniu Polonii

-

O Polonii i Ameryce

REKLAMA

 

Senatorowie Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski są przekonani, że przekazanie pieniędzy na współpracę z Polonią z budżetu Senatu do Ministerstwa Spraw Zagranicznych uderza we wszystkich senatorów obecnej kadencji i jest powszechnie odbierane jako wstęp do likwidacji Senatu. W tegorocznej ustawie budżetowej 65,6 mln zł na współpracę z Polonią i Polakami za granicą zostało przeniesione z Kancelarii Senatu do MSZ.

 

Zmianę, podczas prac nad budżetem, krytykował PiS oraz część senatorów PO, wśród nich marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. W opinii senatorów PiS i SP, którzy wystosowali w tej sprawie specjalne oświadczenie, chodziło o to, by osoby zajmujące najwyższe stanowiska państwowe – premier i minister spraw zagranicznych – mogły w sposób odczuwalny dla parlamentarzystów okazać swoją niechęć i lekceważenie wobec jednej z izb parlamentu. „Po 20 latach skutecznego, akceptowanego i chwalonego przez zainteresowanych sprawowania zaszczytnej funkcji opiekuna Polonii i Polaków za granicą, Senat zostaje tej istotnej prerogatywy pozbawiony”.

 

Wprawdzie uważana za bogatą Polonia amerykańska otrzymuje stosunkowo niewiele środków finansowych z Polski na swą działalność organizacyjną to jednak istotna jest dla niej informacja, że finansowanie organizacji polonijnych na świecie przejmuje od Senatu Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Pomysł zabrania Senatowi 65,5 miliona złotych na cele polonijne spowodował, że senatorzy poczuli się dotknięci. Powołują się przy tym na dwudziestoletnie doświadczenia i tradycję. Protestują niektórzy działacze polonijni, a ci, którzy wolą milczeć, po cichu przyznają, że boją się utraty dotacji.

 

MSZ powołuje się na niekonstytucyjność obecnego systemu. Pomoc dla Polonii to część polityki zagranicznej, realizowanej przez rząd jako władzę wykonawczą. A tymczasem pieniędzmi na ten cel dysponuje Senat, władza ustawodawcza. Ale ta rzekoma niekonstytucyjność jakoś przez 20 lat nikomu nie przeszkadzała. Przeszkadzał przede wszystkim niedobór pieniędzy. Bo owe 65,5 miliona złotych, to zdecydowanie za mało. Polonia jest w stanie przyjąć o wiele więcej, a jakakolwiek inwestycja, wsparcie budowy domu polskiego czy polskiej szkoły pochłania ogromne pieniądze.

 

Resort spraw zagranicznych przedstawił też inny argument. Dotychczasowy system finansowania Polonii przypominał pospolite ruszenie po pieniądze z rządowej kiesy. Polskie organizacje pozarządowe jak Stowarzyszenie Wspólnota Polska i fundacje Pomoc Polakom na Wschodzie oraz Semper Polonia zbierały wnioski o dofinansowanie od organizacji polskich z całego świata. Nie było możliwości koordynacji tych działań, a więc mogło się zdarzyć, że o pieniądze na jedną imprezę związek polonijny zgłaszał się do kilku fundacji jednocześnie. Następnie polskie organizacje pozarządowe przedstawiały zestaw propozycji Senatowi. Ostatecznie środki przyznawało Prezydium Senatu.

 

MSZ chce działać inaczej. Zakłada, że znając potrzeby Polonii, głównie dzięki konsulom i bezpośrednim kontaktom z Polonią, ministerstwo samo wskaże cele, na jakie zostaną przekazane pieniądze. Określono główne obszary: edukacja, prawa mniejszości polskich i wspieranie polskich środowisk, komunikowanie oraz kultura i promocja, dziedzictwo narodowe i polskie ślady za granicą.

 

Wojciech Minicz

REKLAMA

2090993677 views
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

REKLAMA

2090993977 views

REKLAMA

2092790437 views

REKLAMA

2090994260 views

REKLAMA

2090994406 views

REKLAMA

2090994550 views