Bush wiedział

Waszyngton (WP)  48 godzin przed uderzeniem Katriny w wybrzeże Luizjany Biały Dom dostał szczegółowe ostrzeżenie o potencjalnych zniszczeniach, łącznie z rozbiciem wałów przeciwpowodziowych, powodzią na niespotykaną skalę, utratą istnień ludzkich i zabudowań.

41stronicowy raport przygotowany przez centrum analiz (NISAC) w Departamencie Bezpieczeństwa Krajowego był wysłany do centrum kryzysowego w Białym Domu o 1:47 w nocy 29 sierpnia, dzień przed uderzeniem huraganu.

W dokumencie szczególnie silnie podkreślono prawdopodobieństwo zerwania grobli wzdłuż jeziora Pontchartrain, przewidziano straty ekonomiczne na dziesiątki miliardów dolarów, jak i to, że akcje ratunkowe będą utrudnione z powodu przerw w sieci telekomunikacyjnej i braku elekryczności.

Drugi dokument, przygotowany przez Federal Emergency Management Agency dwa dni przed nadejściem Katriny, omawiano na spotkaniu, które odbyło się o 9:00 rano 27 sierpnia. Seria porównań o sile huraganów uderzających w Nowy Orlean sugerowała, że Katrina będzie katastrofą na niespotykaną skalę. „Huragan 4. kategorii może zniszczyć blisko 90% zabudowań miasta”  ostrzegała FEMA.

Raport NISAC prawidłowo przewidział rozbicie wałów ochronnych wokół Pontchartrain i wzdłuż dwóch kanałów w pobliżu tego jeziora, co stało się główną przyczyną zalania centrum Nowego Orleanu i śmierci 1100 osób (do tej pory losy ponad 4000 zaginionych nowoorleańczyków nie są znane).
Dokumenty rzucają nowe światło na informacje o potencjalnej katastrofie, jakie administracja dostała przed nadejściem huraganu.

Trzy dni po przejściu Katriny, w wywiadzie telewizyjnym transmitowanym na cały kraj, prezydent Bush sugerował, że nikt nie spodziewał się tak silnych zniszczeń.

Biały Dom odmówił udzielenia komentarzy na temat obu raportów. Podkreślano jedynie, że prezydent wielokrotnie wyraził niezadowolenie z akcji ratunkowej po przejściu Katriny. Tak jakbyśmy nie pamiętali pochwał Busha pod adresem szefa FEMA, Browna, który „zasłużył się” wyjątkową nieudolnością.

We wtorek senackie komitety ds. bezpieczeństwa kraju i spraw rządowych rozpoczęły nowe przesłuchania na temat działań rządu przed i po uderzeniu huraganu.

Demokrata sen. Joseph Lieberman, który w sprawach dotyczących bezpieczeństwa kraju często popiera stanowisko administracji Busha, w odpowiedzi na ujawnione dokumenty oświadczył, że zlekceważenie przez administrację ostrzeżeń analityków doprowadziło do tragedii.
(eg)