Jesteś w USA nielegalnie? Jeździsz bez prawa jazdy? Zwykła stłuczka, nawet nie z twojej winy może zakończyć się dla tragicznie: aresztowaniem, a nawet deportacją. Wiele amerykańskich stanów wprowadza przepisy pozwalające lokalnej policji na współpracę ze służbami imigracyjnymi.
Efekty tej współpracy już są widoczne. Jak pisze New York Times w ciągu ostatnich trzech lat co najmniej 30 tys. nielegalnych imigrantów zatrzymanych za wykroczenia drogowe, zostało deportowanych. Wśród nich była m.in. pewna Meksykanka, w której samochód na autostradzie w stanie Georgia uderzyła inna kobieta. Sprawczyni wypadku, Amerykanka, skończyła z rozbitym samochodem, stłuczeniami i grzywną. Dla Felipy Leonor Valenci konsekwencje wypadku były zdecydowanie bardziej dotkliwe niż rozbity zderzak. Kobieta przybywała w USA nielegalnie. Nie miała tym samym amerykańskiego prawa jazdy. Po 12 dniach spędzonych w więzieniu imigracyjnym Valecia dowiedziała się, że wszczęto względem niej procedurę deportacyjną. Po 17 latach pobytu w Georgii.
To tylko jeden z przykładów, ale w USA są ich tysiące. Jak podaje New York Times, każdego dnia po amerykańskich drogach jeździ ponad 4,5 milionów nielegalnych imigrantów. Większosć z nich nie posiada dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdów na terenie Stanów Zjednoczonych. Nie mogą ich uzyskać, bo nie mogą uwodnić że są w USA legalnie. Obecnie prawo jazdy „bez papierów” otrzymać można tylko w trzech stanach: Utah, Waszyngton i Nowy Meksyk. Teoretycznie dokument mogą otrzymać tylko osoby mieszkające w tym stanie. W praktyce dochodzi jednak do nadużyć. Imigranci podróżują z innych stanów i przedstawiają fikcyjne dowody rezydencji.
Ci, którzy nie mają amerykańskiego prawa jazdy coraz częściej muszą się liczyć z bolesnymi konsekwencjami. Wiele stanów broni się przed nielegalnymi imigrantami za kierownicą dodatkowo zgadzając się, by lokalna policja współpracowała ze służbami imigracyjnymi i w przypadku zatrzymania kierowcy, często za drobne wykroczenie drogowe, sprawdzała jego status imigracyjny.
Dla wielu imigrantów taka przygoda kończy się aresztem i rozpoczęciem procesu deportacyjnego. Spotkało to w ciągu ostatnich trzech lat około 30 tys. osób.
New York Times zwraca uwagę, że duża grupa mieszkających w USA od lat nielegalnych imigrantów znalazła się w swoistej pułapce. Z jednej strony muszą mieć samochód jeśli chcą pracować, bo w wielu miejscach w Ameryce transport publiczny nie jest wystarczająco dobry. Z drugiej strony nie mogą zdobyć prawa jazdy nie mając uregulowanego statusu imigracyjnego.
Szansa na rozwiązanie tej sytuacji w sposób korzystny dla nielegalnych imigrantów jest niewielka. Przepisy wprowadzane zarówno przez władze federalne jak i lokalne zmierzają raczej w kierunku zaostrzenia walki z nielegalną imigracją, niż ułatwienia życia osobom „bez papierów”.
IN (NYT, ND)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.