kamala harris

Na tydzień przed wyborami prezydenckimi kandydat Republikanów Donald Trump we wtorek skupi się na Pensylwanii, gdzie ma zaplanowane spotkania wyborcze i wiec. Demokratka wiceprezydent Kamala Harris wygłosi wieczorem przemówienie na wiecu w Waszyngtonie, które ma być „argumentem końcowym” jej kampanii.

Kandydaci na prezydenta rozpoczęli ostatni pełny tydzień kampanii. Republikanin Donald Trump i Demokratka Kamala Harris w poniedziałek koncentrują się na dwóch stanach zaliczanych do kluczowych w wyścigu prezydenckim.  Trump jest w Georgii, a Harris w Michigan. Do wyborów, które odbędą się 5 listopada, pozostało 8 dni.

Chińscy hakerzy powiązani z rządem w Pekinie przechwycili nagrania z rozmów telefonicznych amerykańskich osobistości politycznych, w tym anonimowego doradcy kampanii prezydenckiej Donalda Trumpa, poinformował w niedzielę “Washington Post”. Informowano też wcześniej o podobnym ataku na kampanię Kamali Harris.

Wiceprezydent Kamala Harris wystąpiła w sobotę z byłą pierwszą damą Michelle Obamą na wspólnym wiecu w Michigan. W tym samym kluczowym stanie swojego poparcia Donaldowi Trumpowi udzielili w sobotę przywódcy społeczności muzułmańskich.

Opublikowane w piątek sondaże wykazują, że elektorat w USA wciąż nie zdecydował, komu w listopadowych wyborach powierzyć urząd prezydenta. Ogólnokrajowe ankiety New York Times/Siena College oraz CNN przynoszą remisowy wynik.

Słynna piosenkarka Beyonce wystąpiła w piątek w Houston na wiecu poparcia dla kandydatki Demokratów na prezydenta Kamali Harris. W nawiązaniu do słów Harris, że jej oponent chce jeszcze bardziej ograniczyć prawa kobiet, supergwiazda zadeklarowała, że “czas zaśpiewać nową piosenkę”.

Zarówno były prezydent Donald Trump, jak i wiceprezydent Kamala Harris są w piątek z wizytą kampanijną  w Teksasie. Republikański kandydat pojawi się po południu w Austin, a Demokratka wieczorem na wiecu w Houston. Do wyborów, które odbędą się 5 listopada, pozostało 11 dni.

Kandydaci na prezydenta w czwartek mają zaplanowane swoje wiece wyborcze w trzech kluczowych dla wyniku wyborów stanach. Trump mobilizuje wyborców w Arizonie i Nevadzie, a Harris w Georgii. Do dnia wyborów, 5 listopada pozostało 12 dni.

Na mniej niż dwa tygodnie przed dniem wyborów kandydaci na prezydenta, Donald Trump i Kamala Harris, w środę ponownie koncentrują się na stanach kluczowych dla wyniku wyborów. Będą na spotkaniach z wyborcami w Pensylwanii i Georgii. Tymczasem w Wisconsin we wtorek rozpoczęło się wczesne głosowanie. Do dnia wyborów 5 listopada pozostało 13 dni.

Dokładnie na dwa tygodnie przed wyborami kandydaci na prezydenta chcą promować swoje programy gospodarcze, zwracając się bezpośrednio do wyborców pochodzenia latynoskiego. Republikanin Donald Trump we wtorek rano wziął udział w spotkaniu z wyborcami latynoskimi na Florydzie, a Demokratka Kamala Harris ma zaplanowany wywiad dla stacji Telemundo. Do dnia wyborów 5 listopada pozostało 14 dni.

Demokratka, Kamala Harris w poniedziałek prowadzi kampanię w trzech stanach z Pasa Rdzy: Pensylwanii, Michigan i Wisconsin. Republikański kandydat, były prezydent Donald Trump skupia się na Karolinie Północnej. Do dnia wyborów 5 listopada pozostało 15 dni.

W miarę zbliżania się dnia wyborów kampania prezydencka nabiera tempa. W niedzielę, 20 października kandydaci na prezydenta i ich partnerzy na stanowisko wiceprezydenta będą kontynuować swoje starania o poparcie wyborców w kluczowych stanach: w Georgii, Pensylwanii, Michigan i Wisconsin. Wiceprezydent Kamala Harris w niedzielę obchodzi swoje 60. urodziny. Do dnia wyborów 5 listopada pozostało 16 dni.

Kandydaci na prezydenta w sobotę, 19 października mają zaplanowane wiece wyborcze w kluczowych dla wyniku wyborczego stanach: w Pensylwanii i Georgii. Do dnia wyborów 5 listopada pozostało 17 dni.

Kandydaci na prezydenta w piątek, 18 października, prowadzą kampanię w stanie Michigan. W sumie mają zaplanowanych pięć przystanków w tym wahającym się stanie (swing state).  Do dnia wyborów 5 listopada pozostało 18 dni.

Ostrzeżenie Kamali Harris przed rosyjskim zagrożeniem dla Polski nie jest wystarczającym argumentem, by zdobyć głosy amerykańskiej Polonii – ocenił we wtorek portal Politico. Polacy z Pensylwanii deklarują się jako wyborcy Donalda Trumpa.