Piłkarze Bayernu pokonali w Monachium Fenerbahce Stambuł 6:1 (5:0) w półfinale towarzyskiego turnieju Audi Cup. Robert Lewandowski grał do 74. minuty. Nie strzelił gola, ale miał udział przy dwóch. W środowym finale rywalem jego zespołu będzie Tottenham Hotspur.
Faworyzowani Bawarczycy już po 58 minutach prowadzili 6:0. Trzy bramki zdobył Thomas Mueller, a po jednej Leon Goretzka, Francuz Kingsley Coman i Portugalczyk Renato Sanches.
Lewandowski miał duży udział przy dwóch trafieniach. W 22. minucie asystował przy golu na 1:0 Sanchesa, a tuż przed przerwą Mueller wykorzystał rzut karny (na 5:0) podyktowany za faul na polskim napastniku.
Jedyną bramkę dla gości zdobył w 64. minucie… niemiecki napastnik Max Kruse, który latem przeszedł do Fenerbahce z Werderu Brema.
We wcześniejszym półfinale Tottenham Hotspur pokonał Real Madryt 1:0. Jedyną bramkę po dużym błędzie rywali zdobył w 22. minucie Harry Kane.
W trzech poprzednich sparingach Real stracił aż 12 goli. Np. w minioną sobotę przegrał z Atletico Madryt 3:7 w towarzyskim meczu w amerykańskim East Rutherford. Łącznie w czterech przedsezonowych spotkaniach „Królewscy” doznali trzech porażek.
Turniej Audi Cup jest rozgrywany od 2009 roku – co dwa lata. Poprzednią edycję, w 2017 roku, wygrało Atletico Madryt.
Finał i mecz o trzecie miejsce zaplanowano na środę.
(PAP)