Ostatnie dwa dni igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro były szczęśliwe dla gospodarzy. Po sobotnim historycznym sukcesie piłkarzy, dzień później triumfowali siatkarze. W niedzielę popisali się również m.in. amerykańscy koszykarze, którzy nie dali żadnych szans Serbom.
W finale rywalizacji siatkarzy Brazylijczycy pokonali Włochów 3:0, triumfując po raz trzeci w historii igrzysk. Brąz trafił do Amerykanów po wygranej z Rosjanami 3:2. Biało-czerwoni zakończyli zmagania na ćwierćfinale.
W niedzielę Brazylia świętowała sukces siatkarzy, a dzień wcześniej piłkarzy. „Canarinhos”, ze słynnym Neymarem w składzie, w dramatycznym finale pokonali po rzutach karnych Niemców, sięgając po raz pierwszy w historii po złoto igrzysk w tej dyscyplinie.
W sumie sportowcy Brazylii igrzyska w Rio zakończyli z rekordowym dorobkiem siedmiu złotych medali. Poprzedni najlepszy występ zanotowali w Atenach w 2004 roku, gdy pięciokrotnie stanęli na najwyższym stopniu podium.
Nie było niespodzianki w rywalizacji koszykarzy. W finale Amerykanie pokonali Serbię aż 96:66. To trzecie z rzędu mistrzostwo olimpijskie USA i jednocześnie 15. w historii.
Amerykanie nie przegrali żadnego meczu w turnieju i choć w spotkaniach grupowych rywale z Europy i Australii stawiali im twarde warunki, to w decydującym starciu zawodowcy z NBA nie dali szans rywalom, którzy mecz grupowy przegrali z nimi jedynie 91:94.
Przygodę z reprezentacją USA kończy, mający polskie korzenie, trener Mike Krzyzewski. Wywalczył trzy złota olimpijskie, a Amerykanie pod jego wodzą wygrali 76 oficjalnych meczów. Ostatniej porażki zespół USA złożony z graczy NBA doznał w półfinale mistrzostw świata w Japonii 2006 z Grecją.
Najbardziej utytułowanym koszykarzem w historii igrzysk został Carmelo Anthony – z trzema złotymi i jednym brązowym medalem (Ateny 2004).
W niedzielę zakończono również rywalizację w piłce ręcznej mężczyzn. W spotkaniu o złoty medal Duńczycy niespodziewanie pokonali 28:26 Francuzów, triumfatorów dwóch poprzednich igrzysk olimpijskich. Brąz wywalczyli Niemcy, którzy po raz drugi w turnieju pokonali Polaków (wcześniej w fazie grupowej), tym razem 31:25.
Biało-czerwonym na pocieszenie pozostał fakt, że Karol Bielecki z dorobkiem 55 bramek okazał się najlepszym strzelcem turnieju.
W rywalizacji zapaśników w stylu wolnym doszło do niecodziennej sytuacji. W niedzielnym pojedynku o brązowy medal w kat. 65 kg najpierw z wygranej cieszył się reprezentant Mongolii Mandakhnaran Ganzorig, który jednak okazywał radość jeszcze przed zakończeniem walki, uciekając przed rywalem. Po korekcie wyniku zwycięzcą został Ichtior Nawruzow z Uzbekistanu.
Z taką decyzją nie mógł pogodzić się nie tylko Ganzorig, ale przede wszystkim dwaj mongolscy trenerzy, którzy na znak protestu… rozebrali się. Byli bardzo zdenerwowani, nie chcieli opuścić maty, jeden z nich rzucał butami o podłogę.
Na innych arenach było spokojniej. W gimnastyce artystycznej w wieloboju triumfowały Rosjanki, przed Hiszpankami i Bułgarkami.
Mistrzem olimpijskim w biegu maratońskim został Kenijczyk Eliud Kipchoge. Drugie miejsce zajął Etiopczyk Feyisa Lilesa, a trzecie Amerykanin Galen Rupp.
W kolarstwie górskim złoto wywalczył w świetnym stylu wicemistrz olimpijski z Londynu i zdobywca brązowego krążka z Pekinu Szwajcar Nino Schurter. Drugie miejsce zajął triumfator z 2012 roku Czech Jaroslav Kulhavy, a trzecie Hiszpan Carlos Coloma.
W zakończonych w niedzielę igrzyskach ustanowiono 19 rekordów świata. Trzy najbardziej spektakularne zostały poprawione w lekkoatletyce, a jedną z rekordzistek była Anita Włodarczyk, która rzuciła młotem na odległość 82,29 m.
Reprezentacja Polski z dorobkiem 11 krążków – dwóch złotych, trzech srebrnych i sześciu brązowych – zajęła 33. miejsce w tabeli medalowej. W 2012 roku w Londynie biało-czerwoni zdobyli o jeden medal mniej (2-2-6), co dało im wówczas 30. lokatę.
– Pod względem organizacyjnym były to najtrudniejsze igrzyska, w jakich uczestniczyłam. Sportowo zdobyliśmy 11 medali, przekroczyliśmy magiczną dziesiątkę, ale pewien niedosyt pozostał – przyznała szefowa misji olimpijskiej w Rio de Janeiro Marzenna Koszewska.
Podobnie jak na poprzednich igrzyskach, najwięcej krążków wywalczyła ekipa USA – 121 (46-37-38). Drugie miejsce zajęła Wielka Brytania – 66 (27-22-17), a trzecie Chiny – 70 (26-18-26).
(PAP)
