Chelsea Londyn, która po dogrywce pokonała na wyjeździe Leicester City, oraz Southampton FC uzupełniły stawkę półfinalistów piłkarskiego Pucharu Anglii i będą stanowić parę na tym etapie rywalizacji. W drugiej Manchester United zmierzy się z Tottenhamem Hotspur.
W Leicester, gdzie spotkali się dwaj ostatni mistrzowie kraju, goście objęli prowadzenie w 42. minucie po pierwszym od 26 grudnia golu hiszpańskiego napastnika Alvaro Moraty. Niespełna kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry wyrównał najlepszy snajper „Lisów” Jamie Vardy.
W dogrywce, które w FA Cup obowiązują od ćwierćfinałów, gola na wagę zwycięstwa zdobył dla Chelsea głową hiszpański rezerwowy Pedro. Błąd popełnił duński bramkarz Kasper Schmeichel, który wyszedł daleko na przedpole, ale nie sięgnął piłki.
„Myślę, że zasłużyliśmy na więcej w tym spotkaniu. A do Kaspera nie mam żadnych pretensji, bo wielokrotnie ratował nas z opresji w tym i innych meczach” – przyznał francuski szkoleniowiec gospodarzy Claude Puel.
Wygrana „The Blues” może stanowić dobry omen, gdyż w trzech poprzednich przypadkach, kiedy eliminowali tego rywala (1997, 2000 i 2012), sięgnęli później po trofeum. Puchar Anglii to jedyna szansa na znaczący sukces zespołu Antonio Conte w tym sezonie, bowiem w lidze niemal pewni tytułu mogą być piłkarze Manchesteru City.
„Nie było nam łatwo po porażce w Barcelonie i odpadnięciu z Ligi Mistrzów. Dziś jednak mogę być zadowolony, bo zobaczyłem nie tylko dobrą grę swoich piłkarzy, ale i ich wielki charakter” – podkreślił Conte.
Chelsea po losowaniu par półfinałowych stała się faworytem bukmacherów. Southampton to teoretycznie najsłabszy zespół spośród tych, które pozostały w rywalizacji. W niedzielę wyjazdowym zwycięstwem nad drugoligowym Wigan 2:0 pracę w roli szkoleniowca tej ekipy zaczął Mark Hughes.
Wigan występuje na trzecim poziomie rozgrywkowym i był sprawcą największej sensacji w obecnej edycji – w poprzedniej rundzie wyeliminował Manchester City.
W sobotę do najlepszej czwórki awansowały Manchester United i Tottenhamu Hotspur.
„Czerwone Diabły” na własnym stadionie pokonały Brighton 2:0 po trafieniach Belga Romelu Lukaku w 37. i Serba Nemanji Matica w 83. minucie. Tym samym zespół prowadzony przez Jose Mourinho, podobnie jak Chelsea, powetował sobie odpadnięcie z Champions League.
Z kolei londyńczycy, mimo braku kontuzjowanego napastnika Harry’ego Kane’a, wygrali ze Swansea City 3:0. Do siatki walijskiej drużyny dwukrotnie trafił Duńczyk Christian Eriksen i raz Argentyńczyk Erik Lamela. Bramkarzem „Łabędzi” jest Łukasz Fabiański, ale ponieważ broni regularnie w lidze, to w pucharze szansę dostaje jego zmiennik Kristoffer Nordfeldt.
Najczęściej – 13 razy – Puchar Anglii zdobyli piłkarze Arsenalu Londyn. W obecnej edycji bronili trofeum, ale odpadli już w trzeciej rundzie przegrywając z drugoligowym Nottingham Forest 2:4.
(PAP)
