REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportPiłkarska LK - trener Lecha: mieliśmy pełną kontrolę nad meczem

Piłkarska LK – trener Lecha: mieliśmy pełną kontrolę nad meczem

-

Po meczu piłkarskiej Ligi Konferencji Lech Poznań – Djurgardens IF Sztokholm (2:0) powiedzieli:

John van den Brom (trener Lecha): „Zagraliśmy dobre spotkanie, byliśmy świetnie zorganizowani. Rywale nie potrafili nam poważniej zagrozić, nie oddali ani jednego celnego strzału. Nie jestem trenerem, który patrzy przez pryzmat statystyk, ale one też o czymś świadczą. Zagraliśmy profesjonalnie, mieliśmy pełną kontrolę nad meczem, a Jesper Karlstroem i Radek Murawski opanowali środek boiska. Zwykle staramy się grać ofensywnie, ale dziś nie było potrzeby grać tak otwartego meczu.

REKLAMA

– Doskonale spisali się rezerwowi. Wiadomo, że nikt nie lubi siedzieć na ławce i nie jest też łatwo wejść na boisko w takim spotkaniu. Tym bardziej cieszy mnie to, że Ba Loua zaliczył asystę, a Filip Marchwiński strzelił bramkę. Myślę, że ten gol bardzo mu pomoże i będziemy mieli jeszcze z niego dużo pożytku w przyszłości. To było też wyjątkowe spotkanie dla mnie, bo po raz pierwszy w Poznaniu zagrałem na wyprzedanym stadionie.

– Mamy dobrą pozycję przed rewanżem, ale powiedziałem już zawodnikom, że jesteśmy dopiero w połowie tego pojedynku. W rewanżu będą inne warunki, też zagramy przy pełnym stadionie, ale na sztucznej nawierzchni. O rewanżu będziemy jednak myśleć dopiero po ligowym meczu z Piastem w Gliwicach”.

Thomas Lagerloef (trener Djurgardens IF): „Jesteśmy bardzo zawiedzeni wynikiem. Mieliśmy dwie dobre sytuacje do strzelenia bramki, niestety podejmowaliśmy złe decyzje. W pierwszej połowie nie graliśmy zbyt dobrze, Lech częściej był przy piłce. Przytrafiły nam się też błędy w obronie, które kosztowały utratę dwóch goli. W tym meczu zrobiliśmy tyle, na ile nas było stać. Widać było na boisku, że Lech jest w trakcie sezonu ligowego, a my dawno nie byliśmy w tym rytmie. Nie tracimy nadziei, ale w rewanżu musimy wejść na wyższy, europejski poziom. Jestem przekonany, że w Sztokholmie pokażemy, na co nas stać. Będziemy mieli za sobą pełne trybuny i zobaczymy, co się wydarzy.

– Niestety, do meczu rewanżowego przystąpimy prawdopodobnie bez dwóch zawodników. Za kartki będzie musiał pauzować Victor Edvardsen, a Carlos Moros Gracia doznał urazu i teraz czekamy na decyzję sztabu medycznego”.

(PAP)

REKLAMA

2090402127 views

REKLAMA

REKLAMA

2090402427 views

REKLAMA

REKLAMA

2092198887 views

REKLAMA

2090402710 views

REKLAMA

2090402856 views

REKLAMA

2090403000 views