REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportLN siatkarzy - Polska - Niemcy 3:2. Czwarte zwycięstwo biało-czerwonych

LN siatkarzy – Polska – Niemcy 3:2. Czwarte zwycięstwo biało-czerwonych

-

Polscy siatkarze pokonali w Rotterdamie Niemcy 3:2 (25:21, 22:25, 25:14, 17:25, 15:10) w swoim piątym meczu Ligi Narodów. To czwarte zwycięstwo w rozgrywkach drużyny Nikoli Grbica, która w czwartek zmierzy się z Holandią.

To był bardzo nierówny mecz w wykonaniu Polaków, którzy dobre momenty przeplatali słabą grą. Widać było, że choć skład biało-czerwonych wygląda imponująco, to brakuje mu jeszcze zgrania.

REKLAMA

Grbic na drugi turniej zabrał ze sobą największe gwiazdy reprezentacji; do drużyny dołączyli Bartosz Kurek, Wilfredo Leon, Bartosz Bednorz, Tomasz Fornal, Norbert Huber, Jakub Kochanowski i Paweł Zatorski. Selekcjoner nie miał zamiaru trzymać ich na ławce i na boisku pojawił się „pierwszy garnitur”, choć z debiutującym w Lidze Narodów Sebastianem Adamczykiem.

Dobre przyjęcie zagrywki, skuteczność Bartosza Kurka (71 procent w ataku) i Wilfredo Leona oraz solidna gra blokiem okazała się kluczem do zwycięstwa w premierowym secie. Nie przyszło ono jednak łatwo, bowiem po błędzie na zagrywce Bartłomieja Bołądzia było tylko 21:20 dla wicemistrzów świata. W decydujących momentach Leon zachował chłodną głową przy sytuacyjnych piłkach, a przy drugim setbolu Adamczyk skutecznie uderzył ze środka.

Gra polskiego zespołu nieźle wyglądała w drugim secie, rozkręcał się Adamczyk i podopieczni Grbica dość pewnie zmierzali po wygraną. Przy prowadzeniu 17:12 do pracy zabrali się Niemcy. Blok, który do tego momentu był atutem biało-czerwonych, zaczął lepiej funkcjonować po stronie rywala. Florian Krage zaserwował asa i było już tylko 17:15. Wydawało się, że Polacy odparli napór przeciwnika, Kurek kończył ataki, ale finisz należał już do niemieckiej reprezentacji, którzy ostatni fragment tej partii wygrali 8:2.

Podrażnieni Polacy w kolejnej odsłonie zagrali wręcz koncertowo. Mocnym serwisem i blokiem rozbili przeciwnika w błyskawicznym tempie budując przewagę – 6:2, 10:4, 14:5.

Po kilkuminutowej przerwie role znów się odwróciły. Po pierwszych wyrównanych akcjach Niemcy zaczęli się rozkręcać. Przy remisie 4:4 wygrali siedem kolejnych akcji, a po chwili prowadzili już 16:6. Grbic sięgnął po zmienników, wprowadził na boisko m.in. Jakuba Kochanowskiego, którego precyzyjne zagrywki na moment zmieniły obraz seta. Przewaga niemieckiego zespołu zmalała do sześciu „oczek” (12:16). Szaleńcza pogoń została jednak zatrzymana, podopieczni Michała Winiarskiego wygrali dwie akcje i Polacy musieli się pogodzić, że czeka ich trzeci już tie-break w rozgrywkach.

W decydującej odsłonie Polacy zaczęli od mocnego uderzenia, prowadzili 4:1 i utrzymali koncentrację do końca. Wprawdzie rezerwowy Linus Weber był niezwykle skuteczny w ataku, ale podopieczni potrafili odpowiedzieć udanymi akcjami w wykonaniu Kurka, Leona czy Bednorza, który kiwką zdobył ostatni punkt meczu.

(PAP)

REKLAMA

2090419058 views

REKLAMA

REKLAMA

2090419358 views

REKLAMA

REKLAMA

2092215818 views

REKLAMA

2090419641 views

REKLAMA

2090419787 views

REKLAMA

2090419931 views