REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportEkstraliga hokejowa - GKS Tychy mistrzem Polski

Ekstraliga hokejowa – GKS Tychy mistrzem Polski

-

Hokeiści GKS Tychy zostali po raz trzeci mistrzami Poski fot.Facebook

Hokeiści GKS Tychy pokonali w czwartek na własnym lodowisku Tauron KH GKS Katowice 2:1 po dogrywce, wygrali finałową serię play off 4-1 i zdobyli trzecie w histori mistrzostwo Polski.

Tyszanie wygrali u siebie pierwsze dwa mecze finałowe 5:0 i 6:0, potem w Katowicach pokonali rywali 4:3, a następnie w poniedziałek dość gładko przegrali 2:5 i konieczne było piąte spotkanie.

REKLAMA

Trener tyskiej drużyny Andrej Gusow nie ukrywał niezadowolenia po tej porażce. Tłumaczył swoim zawodnikom, że muszą walczyć, bo złotego medalu nikt im „na talerzu nie przyniesie”.

W czwartek na tyskim lodowisku kibice pojawili się już godzinę przed meczem, a potem szybko zajęte zostały wszystkie miejsca. Zajęte formalnie, bo i tak zdecydowana ich większość oglądała rywalizację na stojąco. Na wsparcie z trybun gospodarze nie mogli narzekać. Grali o złoty medal i… wolne święta, bo kolejne pojedynki zaplanowano na sobotę i ewentualnie poniedziałek.

Pierwsi zaatakowali chcący przedłużyć finałową serię goście, ale w 6. minucie Stadion Zimowy „odleciał”, kiedy prowadzenie tyszanom dał Radosław Galant. Potem był jeszcze jeden wybuch radości, jak się okazało przedwczesny, bo sędziowie, po analizie wideo, bramki nie uznali. Ale i tak sympatycy gospodarzy mieli powody do zadowolenia, bo ich ulubieńcy grali spokojnie, stworzyli sporo groźnych okazji i wydawało się, że kontrolują przebieg wydarzeń.

Tymczasem w 29. minucie wyrównał Marek Strzyżowski. Nerwowo zrobiło się na lodzie i na trybunach. Trzeszczały bandy podczas walki o krążek, gra była szybka, po dwóch tercjach było 1:1.

Od początku trzeciej tyszanie ruszyli do szturmu i bramkarz gości Shane Owen miał co robić. Raz uratowała go poprzeczka. Rywale przetrwali napór i też powalczyli w ofensywie. W ostatniej minucie przed końcem GKS Tychy grał w przewadze, jednak bez efektu i konieczna była dogrywka.

Regulaminowo miała trwać 20 minut, ale już po siedmiu kwestie meczu i tytułu rozstrzygnął Filip Komorski wykorzystując sytuację sam na sam z katowickim golkiperem. Feta mistrzowska zaczęła się od razu na widowni i tafli lodowiska.

W poprzednich dwóch sezonach tyscy hokeiści w decydujących o tytule bojach musieli uznać wyższość Comarch Cracovii, mimo że wygrali dwa pierwsze spotkania finałowe. W sumie z „Pasami” walczyli o złoto sześć razy i zawsze przegrali.

Tyszanie mają w dorobku dwa mistrzostwa Polski (2005, 2015). Za drugim razem w śląskim finale ograli JKH GKS Jastrzębie Zdrój. W tegorocznym półfinale wyeliminowali TatrySki Podhale Nowy Targ 4-1.

GKS Katowice cieszył się ze zdobycia korony sześć razy, ale ostatnio w 1970 roku. W finale grał poprzednio w 2003 z oświęcimską Unią. W tym sezonie zespół miał powalczyć o miejsce w czołowej czwórce i ten cel został zrealizowany.

(PAP)

REKLAMA

2090969268 views

REKLAMA

2090969568 views

REKLAMA

2092766028 views

REKLAMA

2090969851 views

REKLAMA

2090969997 views

REKLAMA

2090970141 views