Amerykański aktor Dustin Hoffman, brytyjska grupa rockowa Led Zeppelin i gitarzysta bluesowy Buddy Guy znajdą się w grupie siedmiu artystów wyróżnionych nagrodą Kennedy Center, przyznawaną najwybitniejszym artystom rozwijającym amerykańską kulturę.
Nagroda zostanie przyznana po raz 35. Na grudniowej gali uhonorowani zostaną także komik i prezenter talk show David Letterman i rosyjska baletnica Natalia Makarova.
Grupę artystów czeka też spotkanie z prezydentem USA i przyjęcie w Białym Domu.
Za przeobrażanie muzyki rockowej i wydanie światu takich utworów jak „Stairway to Heaven” każdy z żyjących członków Led Zeppelin – John Paul Jones, Jimmy Page i Robert Plant – otrzyma indywidualną nagrodę.
Natomiast 75-letni dwukrotny zdobywca Oskara Dustin został określony mianem „jednego z najbardziej wszechstronnych i obrazoburczych aktorów” wielu pokoleń. Gwiazdor takich filmów jak „Rain Man”, „Absolwent” (The Graduate) czy „Tootsie” rozpoczął niedawno karierę reżysera i zadebiutuje we wrześniu z filmem „Quartet”.
Przedstawiciel Chicago blues, 76-letni Buddy Guy przez ostatnie 50 lat inspirował wykonawców, w tym Jimiego Hendriksa, będąc pionierem efektu sprzężenia zwrotnego. Dziś tłumaczy, że chciał podkręcić dźwięk, żeby ktoś go usłyszał, gdy grał z artystami pokroju BB Kinga i Muddy Watersa.
Guy odwiedził już w tym roku Biały Dom. Udało mu się wówczas przekonać Baracka Obamę, żeby zanucił kilka słów „Sweet Home Chicago” z Mickiem Jaggerem.
as
Zdjęcia dzięki uprzejmości: ConcertTour.org
