REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaDziennik SportowyWisła Kraków - Odra Wodzisław 3:1 (2:0)

Wisła Kraków – Odra Wodzisław 3:1 (2:0)

-

Bramki: 1:0 Rafał Boguski (52), 2:0 Rafał Boguski (62-głową), 3:0 Rafał Boguski (77), 3:1 Damian Seweryn (82).

Żółta kartka – Odra Wodzisław: Marcin Malinowski, Maciej Korzym, Marcin Dymkowski.

REKLAMA

Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok). Widzów 13 000.

Wisła Kraków: Mariusz Pawełek – Peter Singlar, Antonio Marcelo, Cleber , Piotr Brożek – Wojciech Łobodziński (46. Patryk Małecki), Radosław Sobolewski, Tomas Jirsak (71. Mauro Cantoro), Junior Diaz (61. Marek Zieńczuk) – Paweł Brożek, Rafał Boguski.

Odra Wodzisław: Adam Stachowiak – Błażej Radler, Bartosz Hinc, Marcin Dymkowski, Dariusz Dudek (83. Sławomir Szary) – Daniel Rygel (67. Damian Seweryn), Jacek Kuranty (67. Piotr Gierczak), Marcin Malinowski, Maciej Małkowski – Tomasz Moskal, Maciej Korzym.

Na szczęście dla piłkarzy Wisły było to ich ostatnie w tym roku spotkanie w ekstraklasie. „Biała Gwiazda” nie jest obecnie w wysokiej formy. Co prawda krakowianie wygrali z Odrą 3:1, ale w pierwszej połowie zatrważająca była ich nieskuteczność.

Od początku wiślacy mieli przewagę, ale objęli prowadzenie dopiero w 52 min. Rafał Boguski dostał piłkę od Pawła Brożka i z 15 metrów skutecznie uderzył.

Dziesięć minut później było 2:0, a bramkę zdobył znów Boguski, tym razem strzałem głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Tomasa Jiraska.

W 67 minucie powinno być 3:0, ale znów dała znać o sobie nieskuteczność krakowian. W sytuacji sam na sam z Adamem Stachowiakiem obok bramki strzelił Marek Zieńczuk. Z kolei dwie minuty później tuż nad poprzeczką uderzył Patryk Małecki.

W 70 min nieoczekiwanie mógł wpaść gol kontaktowy. Technicznym, ładnym strzałem z ok. 20 metrów popisał się wprowadzony kilka minut wcześniej na boisko Piotr Gierczyk, ale piłka poszybowała tuż nad poprzeczką.

Trzeci gol dla Wisły w końcu jednak wpadł. W 77 min po „rozklepaniu” obrony gości piłkę do bramki – opuszczonej już przez Stachowiaka – kopnął Boguski.

Na 8 minut przed końcem Damian Seweryn, wykorzystując błąd defensywy Wisły, zdobył honorową bramkę do Odry.

Po pierwszej bezbramkowej połowie, w której krakowianie zmarnowali wiele znakomitych okazji do strzelenia gola, kibice Wisły wyraźnie dali znać do zrozumienia władzom klubu, że nie chcą zmiany trenera. Fani „Białej Gwiazdy” wielokrotnie skandowali „Maciej Skorża” oraz „Jesteśmy z tobą, trenerze jesteśmy z tobą”.

Po końcowym gwizdku sędziego awanturujących się pseudokibiców Odry musiały „uspokajać” gazem łzawiącym służby ochroniarskie.

Po meczu powiedzieli:

trener Wisły Maciej Skorża: „Cała runda wyglądała jak ten mecz. Wszystko przychodziło nam bardzo ciężko. Gdyby Moskal strzelił przed przerwą, to Odra prowadziłaby 1:0 i ten mecz mógłby inaczej wyglądać. Na szczęście bardzo dobrą zmianę dali Patryk Małecki i Marek Zieńczuk. To ożywiło naszą grę. To był wspaniały dzień Rafała Boguskiego, chociaż w pierwszej połowie nic nie zapowiadało, że tak będzie. Chciałbym podziękować kibicom, którzy wobec mojej osoby zachowali się dziś fantastycznie. Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem, wręcz mogę powiedzieć, że nie wiem czy zasłużyłem na aż na taki aplauz. Traktuję to jako poparcie dla całej drużyny, dla całego sztabu szkoleniowego”.

Trener Odry Ryszard Wieczorek: „Pierwszą połowę graliśmy dobrze, szczególnie jeśli chodzi o organizację gry defensywnej. Potrafiliśmy skutecznie neutralizować akcje ofensywne Wisły. Jednak mając w 44 minucie szansę na strzelenie gola, trzeba ją wykorzystać. Na pewno druga połowa inaczej by się potoczyła gdyby gol padł. To kolejny mecz, w którym mamy przestój w grze. Tak było w meczu z Lechem”.

REKLAMA

2090293447 views

REKLAMA

REKLAMA

2090293747 views

REKLAMA

REKLAMA

2092090207 views

REKLAMA

2090294030 views

REKLAMA

2090294176 views

REKLAMA

2090294320 views