Mauresmo nie obroni tytułu, przegrała z Vaidisovą (opis, FOTO) 3.7.Londyn (PAP) – Amelie Mauresmo nie obroni tytułu w wielkoszlemowym turnieju na trawiastych kortach w Wimbledonie (z pulą nagród 11,282 mln funtów). We wtorek francuska tenisistka, rozstawiona z numerem czwartym, przegrała w 1/8 finału 6:7 (6-8), 6:4, 1:6 z Czeszką Nicole Vaidisovą (nr 14.).
To najsłabszy występ Mauresmo na londyńskiej trawie od 2001 roku, bowiem w 2002 roku i w latach 2004-05 dochodziła tu do półfinału, a przed rokiem odnotowała drugi w karierze triumf wielkoszlemowy, po styczniowym zwycięstwie w Australian Open.
Pojedynek trzykrotnie przerywał deszcz, a w tej sytuacji większą odpornością psychiczną wykazała się Vaidisova, która w trzecim tegorocznym turnieju Wielkiego Szlema po raz trzeci dotarła do ćwierćfinału (w Australian Open była w półfinale).
Było to piąte spotkanie tych tenisistek, a po raz trzeci z rzędu lepsza w tej rywalizacji okazała się Vaidisova. Kolejną rywalką 18- letniej Czeszki będzie Serbka Ana Ivanovic (nr 6.) lub Rosjanka Nadieżda Pietrowa (11.).
Przed Vaidisovą awans do ćwierćfinału wywalczyła Rosjanka Swietłana Kuzniecowa (nr 5.), pokonując 6:3, 6:2 Austriaczkę Tamirę Paszek.
16-letnia Paszek, sklasyfikowana na 54. miejscu w rankingu WTA, właśnie w Londynie uzyskała najlepszy wynik w Wielkim Szlemie. W tym roku wystąpiła we wszystkich imprezach z tego cyklu, ale zarówno w Australian Open jak i w Roland Garros odpadła w drugiej rundzie.
W drodze do czwartej rundy Wimbledonu Austriaczka wyeliminowała dwie wysoko rozstawione tenisistki: Rosjankę Jelenę Dementiewą (nr 12.) i Francuzkę Tatianę Golovin (17.).
We wtorek nie potrafiła jednak stawić większego oporu Kuzniecowej, triumfatorce wielkoszlemowego US Open z 2004 roku. Rosjanka dość swobodnie rozprowadzała mniej doświadczoną rywalkę po korcie mocnymi plasowanymi uderzeniami z linii końcowej. Nawet 30-minutowa przerwa spowodowana przez deszcz nie uratowała młodej Austriaczki, która przegrała w ciągu 54 minut.
Kolejną rywalką Kuzniecowej będzie zwyciężczyni zaplanowanego na późne popołudnie meczu pomiędzy triumfatorką Wimbledonu z 2004 roku, Rosjanką Marią Szarapową (nr 2.) i Amerykanką Venus Williams (23.), która wygrywała ten turniej w latach 2000-01.
Dzień wcześniej, w trzeciej rundzie, Kuzniecowa bez straty seta wyeliminowała z turnieju Agnieszkę Radwańską.
Także we wtorek największym zmartwieniem organizatorów turnieju jest deszcz, który co kilkadziesiąt minut przerywa rozgrywki. Jednak miedzy opadami Radwańskiej udało się awansować do 1/8 finału gry podwójnej, w której występuje z Holenderką Michaelą Krajicek.
Polsko-holenderski debel wygrał we wtorek 6:3, 6:3 z Czeszką Andreą Hlavackovą i Niemką Sandrą Kloesel, które wcześniej wyeliminowały Klaudię Jans i Alicje Rosolską.
W meczu o awans do ćwierćfinału rywalkami Radwańskiej i Krajicek będą Czeszka Kvetoslava Peschke i Australijka Rennae Stubb, rozstawione z numerem piątym.
Wczesnym popołudniem pierwszy mecz w turnieju juniorskim wygrała młodsza z sióstr Radwańskich, Urszula, która pokonała w pierwszej rundzie 6:1, 6:1 Belgijkę Tamaryn Hendler. Ubiegłoroczną półfinalistkę tej imprezy czeka teraz pojedynek ze Słowaczką Kristina Kucovą.