Ludzki błąd był najprawdopodobniej przyczyną wykolejenia się wagonu kolejki miejskiej CTA. W sobotę na linni zielonej, skład zmierzający w kierunku centrum miasta wypadł z szyn w okolicach 58-ej ulicy. 14 osób trafiło do szpitali z niegroźnymi obrażeniami. W tym samym miejscu, półtora roku temu, doszło do podobnego wypadku.
Ze wstępnych ustaleń wewnętrznego śledztwa prowadzonego przez CTA wynika, że do wypadku doszło w skutek licznych uchybień ze strony pracowników. Główną przyczyną był brak komunikacji. Cztery osoby – dwóch maszynistów pociągu oraz dwóch pracowników w pobliskiej wieży kontrolnej – zostało zawieszonych bez prawa do wynagrodzenia, do czasu pełnego wyjaśnienia okoliczności zdarzenia.
Według ustaleń śledczych, maszynistka na przodzie składu chciała pociąg zatrzymać, podczas gdy drugi maszynista w tyle składu w tym samym czasie przyspieszył. To spowodowało wypchnięcie wagonu z torów. Maszyniści dokonali manewrów w tym samym czasie, bez wcześniejszej radiowej komunikacji.
W rezultacie wypadku 14 osób z niegroźnymi obrażeniami trafiło do szpitala. Przybyli na miejsce strażacy sprowadzili na ziemie z platformy, po której jedzie w tym miejscu kolejka, około 50-ciu osób. Część pasażerów wydostała się po dachu sąsiedniego budynku.
AW (inf.wł., CBS2)
Copyright ©2009 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
