Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami gubernator J.B. Pritzker podpisał 19 lutego ustawę o stopniowej podwyżce minimalnej płacy w Illinois do 15 dol. na godz. z obecnych 8,25. Sektor biznesowy wyraził niezadowolenie.
Podwyżka stawki godzinowej wprowadzana będzie etapami w ciągu 6 lat do poziomu 15 dol. na godz. w 2025 roku. Z dniem 1 stycznia 2020 r. stawka wzrośnie o 1 dol. do 9,25 dol. na godz., a 1 lipca 2020 o 75 centów do 10 dol. na godz. oraz następnie co rok o 1 dolara.
Wcześniej ustawa (SB 1) została zatwierdzona przewagą 39 do 18 głosów przez Senat Illinois, a następnie przez stanową Izbę Reprezentantów stosunkiem 69 do 47 (jeden poseł wstrzymał się od głosu). W obu izbach demokraci mają zdecydowaną większość i w obu głosy rozłożyły się po liniach partyjnych.
Demokraci szybko i sprawnie przegłosowali ustawę, ponieważ gubernator Pritzker chciał ją podpisać przed swoim orędziem budżetowym i uwzględnić w prezentacji, zaplanowanej na 20 lutego.
Po podpisaniu dokumentu demokrata stwierdził, że z podwyżki skorzysta 1,4 mln mieszkańców Illinois o niskich zarobkach, min. pracownicy restauracji, ekip sprzątających, opiekunowie chorych i niepełnosprawnych itd. Powołał się na wyliczenia ekspertów, według których dzięki podwyżce statystyczna rodzina o niskim dochodach zarobi 6300 dol. więcej w ciągu najbliższych sześciu lat.
Wiele organizacji biznesowych wyraziło zaniepokojenie wzrostem stawki godzinowej. Ich zdaniem, nie będzie na nią stać małych i średnich firm, które albo zaprzestaną działalności gospodarczej, albo wyprowadzą się z Illinois.
Jednak gubernator Pritzker stwierdził, że mniejsze przedsiębiorstwa nie będą poszkodowane, ponieważ ustawa zapewni im ulgi w podatkach od dochodu.
W opinii przedstawicieli sektora biznesowego, wszelkie podwyżki minimalnej stawki godzinowej powinny być zróżnicowane i dostosowane do ekonomii danego regionu Illinois.
Wnioskodawczyni ustawy, demokratyczna senator stanowa z Maywood – Kimberly Lightford stwierdziła, że podwyżka minimalnej płacy musi być jednakowa dla całego stanu, by w tyle nie pozostały zarobki mieszkańców słabiej rozwiniętych ekonomicznie rejonów, a do takich należy np. środkowe Illinois.
Przypomnijmy, ze w Chicago minimalna stawka wynagrodzenia wynosi aktualnie 12 dol. na godz. i ma wzrosnąć latem do 13.
Kalifornia, Massachusetts, New Jersey, Nowy Jork oraz stołeczny Dystrykt Columbii już wcześniej wprowadziły przepisy zapewniające podwyżkę zarobków do 15 dol. na godz. przed 2025 rokiem, który Illinois wybrało jako docelowy termin.
Warto jednak podkreślić, że Illinois jest otoczone stanami, gdzie zarobki są niższe. Indiana, Wisconsin i Iowa oferują pracownikom tylko federalne minimum – 7,25 dol. na godzinę. Missouri aktualnie zapewnia 8,60 dol. na godz. ze stopniową podwyżką do 12 do roku 2023.
(ao)
Na zdjęciu: Gubernator J.B. Pritzker podpisuje ustawę o wzroście płacy minimalnej w Illinois do 15 dol. na godzinę fot. Governor JB Pritzker/Facebook
