Rada Miasta Chicago zatwierdziła budżet autorstwa burmistrz Lori Lightfoot na rok 2021 zawierający podwyżkę podatku od nieruchomości.
Rada Miasta Chicago głosowała we wtorek 24 listopada za przyjęciem planu budżetowego burmistrz Lori Lightfoot opiewającego na 12,8 miliarda dolarów. Budżet zawiera podwyżkę podatku od nieruchomości na kwotę 94 mln dol.
Budżet uchwalono we wtorek po południu w głosowaniu stosunkiem 29 do 21 głosów. Podatek od nieruchomości został zatwierdzony stosunkiem 28-22 głosów.
„To był bardzo trudny budżet” – powiedziała burmistrz Lori Lightfoot. „Prawdopodobnie najtrudniejszy w historii naszego miasta”.
Głosowanie oznacza, że 94 miliony dolarów podwyżki podatku od nieruchomości wejdą w życie w przyszłym roku, a wraz z podwyżką roczne przyrosty związane ze stopą inflacji.
Statystyczny właściciel domu w Chicago, mającego wartość 250 tys. dol., będzie płacić w skali rocznej o 56 dol. więcej.
Burmistrz Lori Lightfoot zagroziła afroamerykańskim radnym, że nie otrzymają żadnego wsparcia finansowego w swoich okręgach, jeśli nie poprą jej budżetu i dodatkowo zaoferowała im inwestycje w wysokości 10 milionów dolarów na zapobieganie przemocy, w sumie 36 milionów dolarów. Inni radni głosowali za budżetem, aby uratować pracowników administracji przed zwolnieniami i urlopami.
Budżet w wysokości 12,9 miliarda dolarów jest krytykowany za refinansowanie ponad 1,7 miliarda dolarów zadłużeń miasta. Jednak burmistrz Lightfoot broniła swoich decyzji finansowych i wyraziła przekonanie, że zatwierdzenie budżetu jest dobrą posunięciem, które na dłuższą metę wzmocni miasto i mieszkańców.
Budżet obejmuje również propozycję wykorzystania fotoradarów do wystawiania mandatów kierowcom, którzy przekraczają limit prędkości o sześć do dziewięciu mil na godzinę. W przeszłości fotoradary były przeznaczone dla kierowców, którzy przejeżdżają 10 lub więcej mil ponad dozwoloną prędkość.
(Inf. wł.)
