Reklama

5 wskazówek, jak żyć pełnią życia w 2022

Katarzyna Pilewicz
12/30/2021 11:54 PM

Koniec grudnia to czas refleksji nad kończącym się rokiem, podsumowanie minionych wydarzeń, słuszności podjętych lub zaniechanych decyzji, bilans porażek i sukcesów. Następny rok przemija, ale przed nami kolejny. Życzymy sobie szczęścia, zdrowia i pomyślności. Mimo tego, nie zawsze te życzenia się spełniają. Jesteśmy złapani w pułapkę czegoś, co leży poza naszą kontrolą – polityczne dramaty, epidemia, inflacja, klęski żywiołowe. Kiedyś słuchaliśmy wieczornych wiadomości, a teraz te informacje uderzają w nas w każdej minucie dnia z ekranów smartfonów i komputera, umiejętnie przekazywane tak, jakby życie było niekończącym się kryzysem. Przed nami Nowy Rok i pełni energii i optymizmu wkraczamy w niego z nową dozą nadziei, że teraz nasze postanowienia się spełnią, że będziemy móc żyć pełnią życia. Jakie kroki podjąć, żeby ta nadzieja się spełniła?

Weź 100% odpowiedzialności za swoje życie

Szczęście nie zależy od innych ludzi i zewnętrznych okoliczności. To ty jesteś za nie odpowiedzialny. Skup się na tym co możesz kontrolować, nie pozwól by inni kontrolowali ciebie. Dorosły człowiek jest odpowiedzialny za wypełnienie swoich potrzeb, tak jak i potrzeb dzieci, które przywołał na świat. Poczucie dobrostanu psychicznego leży w przeświadczeniu, że potrafisz spełnić swoje potrzeby. Epiktet z Hierapolis, grecki filozof twierdził, że szczęście i wolność polegają na zrozumieniu, że pewne rzeczy są zależne od naszej woli, a inne niezależne. Zależne od nas są nasze wyobrażenia o świecie, pragnienia, pozytywne jak i negatywne myśli. Niezależne od naszej woli, a więc rzeczy, których kontrolować nie możemy to majątek, sława, zdrowie. Jeśli ktoś pragnie kontrolować rzeczy, których kontrolować nie może, staje się od nich uzależniony, a wtedy traci wolność i unieszczęśliwia się. Z drugiej strony, jeśli człowiek koncentruje się na rzeczach, które może kontrolować, osiąga wolność i szczęście.

Zbuduj własną hierarchię wartości

Przyczyną stresu i braku szczęścia we współczesnym świecie jest to, że ludzie podświadomie żyją według nie swoich zasad i wartości. Obracamy się w grupach społecznych, rodzinach i kulturach, które odciskają na nas swoje wartości i nakładają oczekiwania. Czasem ślepo przyswajamy sobie wartości innych ludzi poświęcając tym własną indywidualność i wolną wolę. Człowiek, znający swoją hierarchię wartości wie, do czego zmierza w życiu. Ten, kto nie ma jasno postawionych celów, staje się uległy i podporządkowany temu, co go otacza. Gdy wiemy, do czego zmierzamy nie mamy wątpliwości co do naszych decyzji i działań. A to, co cenimy w życiu najbardziej, kreuje obraz nas samych. Poznanie samego siebie jest jednym z najważniejszych a jednocześnie najtrudniejszych zadań stojących przed człowiekiem.

Nie bój się zmiany

„Jedyną stałą rzeczą w życiu jest zmiana” – mówił Heraklit z Efezu. Jednak jest coś takiego w naszej psychicznej konstrukcji, co sprawia, że najbardziej niepokoi nas… nieznane. Kiedy stajemy przed koniecznością rozpoczęcia nowej pracy, zmiany swoich dotychczasowych sposobów życia, czy podjęcia się całkiem nowego zadania, ta ochronna część naszego umysłu daje o sobie znać. Odczuwamy wtedy niejednokrotnie dyskomfort i lęk o różnym nasileniu. Skoro zmiana, jak głosi znane powiedzenie Heraklita jest nieunikniona i prowadzi do rozwoju, to należy ćwiczyć w sobie zdolność do adaptacji, czyli przystosowania się do zaistniałych zmian w otoczeniu i utrwalać w sobie elastyczność i otwartość na nowe możliwości, priorytety, wartości.

Praca nad sobą

Arystoteles twierdził: „Uważam, że ten, kto pokonuje swoje pragnienia jest odważniejszy niż ten, który pokonuje swoich wrogów, ponieważ najtrudniejszym zwycięstwem jest zwycięstwo nad samym sobą”. Mimo że gatunek ludzki jest dość duchowy, na ogół niewiele wiemy o sobie samych. Czasami wygląda to tak, jakbyśmy nie chcieli zagłębić się we własne wnętrze z obawy przed tym, co możemy znaleźć. Patrzymy na odbicie w lustrze, ale prawie nigdy nie spoglądamy poza ten obraz. Wszystkim ludziom przytrafiają się w życiu rzeczy trudne do zaakceptowania. Jednakże, godząc się na te trudności, robimy krok w kierunku tego, co Arystoteles nazwał zwycięstwem nad sobą. Jest to długotrwałe i trudne wyzwanie, ale konieczne, jeśli chcemy cieszyć się dobrym samopoczuciem, które zapewnia równowagę między naszym wewnętrznym bytem a obrazem, który widzą inni.

Wysiłek i determinacja

W psychologii teoria samo-determinacji stworzona przez Deci i Ryana odnosi się do umiejętności dokonania wyborów i kontrolowania własnego życia. Człowiek, który czuje, że potrafi dokonywać swoich wyborów i kierować swoim życiem ma również motywację do działania. Według psychologów, by osiągnąć rozwój psychologiczny potrzebujemy: (1) poczucia autonomii, czyli pewności, że możemy kontrolować własne zachowania i cele, (2) poczucia kompetencji, która wiąże się z wysiłkiem do osiągnięcia wiedzy i umiejętności w danej dziedzinie i (3) poczucia przynależności i więzi z innymi ludźmi.

Już Arystoteles twierdził: „szczęście jest tylko tam, gdzie cnota i poważny wysiłek, ponieważ życie to nie gra”. Prawdą jest, że niewiele można osiągnąć bez wysiłku. Być może nawet wielki wysiłek nie zapewnia, że osiągniesz wszystko, na co masz nadzieję, ale bez niego prawie na pewno tego nie zdobędziesz. W ten sposób uczciwa, otwarta, ciekawa wobec świata, wyrozumiała i empatyczna postawa otworzy przed Tobą znacznie przyjemniejszą drogę przez życie.

W tym Nowym Roku życzę wszystkim, aby przestali żyć według oczekiwań innych. Bądźcie sobą i wsłuchajcie się w wewnętrzny głos. Dążcie do tego, co czyni Was szczęśliwymi i miejcie odwagę, nadzieję i optymizm, by te dążenia zrealizować.

Dr Katarzyna Pilewicz, LCPC, CADC

doktor psychologii i specjalista od uzależnień. Ukończyła Adler University w Chicago w dziedzinie psychologii klinicznej. Doktorat obroniła w Walden University zajmując się wpływem psychologii pozytywnej na poprawę stanu psychiki człowieka. Autorka licznych publikacji popularnonaukowych w dziedzinie psychologii i higieny psychicznej w amerykańskim wydaniu Magazynu „Polonia” i w “Dzienniku Związkowym” w Chicago. Prowadzi swoją klinikę w trzech lokalizacjach na przedmieściach Chicago, gdzie prowadzi psychoterapię dla młodzieży oraz dorosłych z problemami natury psychologicznej, pomagając w powrocie do wyższej jakości życia.