Budynek Thompson Center, siedziba władz stanowych w centrum Chicago, znalazł kupca. Gubernator J.B. Pritzker poinformował, że stan rozpoczął negocjacje z Prime Group, która złożyła ofertę kupna budynku przy 100 West Randolph Street. Transakcja opiewa na 70 milionów dolarów. Sprzedaż Thompson Center powinna zostać zakończona w ciągu najbliższych sześciu miesięcy.
„Z dumą mogę ogłosić, że po raz pierwszy robimy ogromny krok naprzód z planem, który zaowocuje sprzedażą Thompson Center i który pozwoli zaoszczędzić podatnikom 800 milionów dolarów” – czytamy w oświadczeniu gubernatora JB Pritzkera. Jego zdaniem „poprzez oddanie ważnych nieruchomości w centrum Chicago w ręce prywatne, dziesiątki milionów z dochodów zostaną wygenerowane dla Chicago Public Schools i dla podatników”.
Pritzker poinformował, że nowi właściciele zachowają architekturę budynku w nienaruszonym stanie i zagospodarują go na biura, powierzchnie handlowe i hotelowe. Będą działać na zasadzie „partnerstwa publiczno-prywatnego”. Stan Illinois zachowa około 30 proc. własności budynku, ale dzięki sprzedaży władze stanowe pozbędą się wielomilionowych obciążeń związanych z koniecznymi remontami.
Pritzker twierdzi, że sprzedaż budynku, która powinna zostać zakończona w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, pozwoli podatnikom zaoszczędzić 800 milionów dolarów. Po tym czasie proces przebudowy zajmie około dwóch lat.
Władze stanowe planują przenieść swoje biura na 555 W. Monroe, co według urzędników obniży koszty operacyjne, zwiększy wydajność i lepiej będzie służyć mieszkańcom. Stan ma zaoszczędzić około 20 mln dol. rocznie przez następne 30 lata poprzez redukcję kosztów operacyjnych i konsolidację dzierżawy – wyliczyło biuro gubernatora.
Budynek Thompson Center próbował już sprzedać poprzedni republikański gubernator Bruce Rauner, ale sprzeciwiał się temu ówczesny burmistrz Chicago Rahm Emanuel ze względu na brak planu odbudowy stacji kolejki CTA przy Clark i Lake.
Budynek przy 100 West Randolph został zaprojektowany przez pochodzącego z Niemiec wybitnego architekta Helmuta Jahna, który 8 maja br. zginął w wypadku rowerowym w Campton Hills na zachodnich przedmieściach.
Projekt od początku otrzymywał skrajne recenzje. Jedni byli nim zachwyceni; inni wręcz przeciwnie. Otwarta wewnętrzna przestrzeń 17-piętrowego budynku miała być symbolem „otwartości rządu”. Jednak takie rozwiązanie spowodowało, że użytkowanie budynku zawierającego dużą ilość szkła stało się bardzo drogie. Latem przekłada się to na wysokie koszty używania klimatyzacji, bo w gorące dni, w niektórych pomieszczeniach, temperatura dochodzi nawet do 90 stopni Fahrenheita. Z kolei zimą pojawiają się problemy z ogrzewaniem, a dodatkowo niezbyt dobra izolacja powoduje, że na ścianach pojawią liczne zacieki.
Budynek został oddany do użytku w maju 1985 roku. Nosił wtedy nazwę State of Illinois Center. Obecna nazwa James R. Thompson Center została przyjęta w 1993 roku, kiedy to siedzibę władz stanowych w Chicago nazwano imieniem Jamesa R. Thompsona byłego republikańskiego gubernatora, najdłużej sprawującego ten urząd w Illinois.
A co z nazwą po sprzedaży? Gubernator Pritzker poinformował, że rozmawiał z rodziną byłego gubernatora Thompsona i „wszyscy zainteresowani zdecydowali, że stan znajdzie inny odpowiedni budynek lub pomnik, aby nazwać go jego imieniem”.
Joanna Trzos[email protected]
Na zdjęciach: tak ma wyglądać Thompson Center w przyszłości fot. Jahn's architecture studio