Nastolatek, który śmiertelnie ugodził 15-letniego Eliasa Valdeza z Glenview, dostał wyrok w zawieszeniu i 100 godzin pracy społecznej.
Na trzy lata więzienia w zawieszeniu i 100 godzin pracy społecznej został skazany nastolatek, który zamordował 15-letniego chłopca z Glenview. Nieletni przestępca przyznał się do popełnionego morderstwa drugiego stopnia w sierpniu 2020 roku. Sędzia powiatu Cook nakazał także 17-latkowi i jego rodzicom udział w terapii.
Do tragicznego zdarzenia doszło 5 sierpnia 2020 r. Jak podała policja, Valdez, uczeń Glenbrook South High School, zamierzał nabyć marihuanę od 16-letniego wówczas oskarżonego bez uiszczenia opłaty. Między chłopcami doszło do szarpaniny, w wyniku której oskarżony dźgnął Valdeza ostrym narzędziem. Valdez został znaleziony przy Greenview Road z raną kłutą klatki piersiowej. W wyniku poniesionych ran zmarł w szpitalu tego samego dnia.
Krewni Valdeza chcieli, aby sprawca był oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia i przetrzymywany w areszcie. Ten usłyszał jednak zarzut morderstwa drugiego stopnia, a sąd pozwolił mu pozostać pod nadzorem w domu. Decyzja ta w zeszłym roku wywołała liczne protesty w wydziale policji i sądzie w Skokie. Matka Valdeza, Marcela Fierros, powiedziała w oświadczeniu odczytanym 13 grudnia w sądzie, że wyrok w zawieszeniu czy praca społeczna nie są sprawiedliwym wyrokiem za zabicie człowieka. „Kiedy oskarżony dźgnął mojego syna, dźgnął serce mojej rodziny” – dodała w swoim oświadczeniu.
(aos)