Nominowany na nowego ambasadora USA w Polsce Mark Brzezinski wystąpi w środę przed komisją ds. zagranicznych amerykańskiego Senatu. Choć zatwierdzenie dyplomaty jest niemal formalnością, nie jest jasne, czy Brzezinski obejmie placówkę w Warszawie przed końcem roku.
Brzezinski będzie jednym z czterech przesłuchiwanych nominatów prezydenta Bidena tego dnia.
Według źródeł PAP potencjalny nowy ambasador USA będzie odpowiadał na pytania dotyczące relacji obronnych i sojuszu z Polską, ale może również zostać zapytany o kwestię wartości oraz wolności mediów.
Brzeziński został nominowany przez prezydenta Bidena jeszcze w sierpniu, ale dotąd nie miał okazji wystąpienia przed komisją Senatu. To ze względu m.in. na spowalnianie procesu zatwierdzania dyplomatycznych nominacji Bidena przez republikańskiego senatora Teda Cruza w proteście przeciwko polityce administracji ws. Nord Stream 2.
Po wysłuchaniu senacka komisja wyda swoją rekomendację na temat kandydatów, ale potrzebny będzie jeszcze głos całej izby. Ze względu na blokadę Cruza prawdopodobnie nie odbędzie się to w trybie przyspieszonym, wobec czego szanse na formalne zatwierdzenie nominacji Brzezinskiego jeszcze w tym roku nie są pewne. Jest to też efekt intensywnego kalendarza legislacyjnego, izba ma bowiem przed sobą ważne obrady i głosowania nt. budżetu obronnego, pakietu wydatków socjalnych i klimatycznych, uchwalenia prowizorium budżetowego oraz zwiększenia limitu zadłużenia.
Senatowi udało się dotychczas zatwierdzić tylko 11 nominatów Bidena na ambasadorów USA. Ostatnią była nowa stała przedstawicielka USA przy NATO Julie Smith, która na zatwierdzenie swojej kandydatury czekała ponad dwa miesiące od wysłuchania w Senacie.
Mark Brzezinski to syn Zbigniewa Brzezińskiego byłego doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta Jimmy'ego Cartera. Jest dyplomatą i prawnikiem, który wcześniej był m.in. ambasadorem USA w Szwecji za prezydentury Baracka Obamy oraz dyrektorem ds. Rosji w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego w administracji Billa Clintona. Był też jednym z doradców Joe Bidena podczas jego zwycięskiej kampanii prezydenckiej w 2020 roku.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)