Gubernator stanu Nowy Jork Kathy Hochul ogłosiła w piątek wprowadzenie od 3 grudnia stanu wyjątkowego z obawy przed potencjalnym wzrostem zachrowań na Covid-19 w okresie zimowym. Niepokój budzi zwłaszcza niedawno zidentyfikowany nowy wariant koronawirusa Omikron.
W całym stanie odnotowano nasilenie zakażeń wariantami Delta. Stan wyjątkowy ma umożliwić przygotowanie zapasów do batalii z pandemią, zwiększenie przepustowości szpitali oraz zapobieżenie niedostatkom kadrowym. Stanowemu Departamentowi Zdrowia pozwoli na ograniczenie mniej pilnych procedur w szpitalach.
"Wciąż widzimy sygnały ostrzegawcze przed nadchodzącą zimą i chociaż nowy wariant Omikron nie został jeszcze wykryty w stanie Nowy Jork,to on już nadchodzi" – przytacza wypowiedź Hochul telewizja NBC.
Gubernator ponowiła apel do nowojorczyków, by szczepili się przeciw koronawirusowi. Zauważyła, że nieco mniej niż 10 procent dorosłych w stanie Nowy Jork nie dostało ani jednego zastrzyku.
"Szczepionka pozostaje jedną z naszych najskuteczniejszych broni w walce z pandemią i zachęcam każdego nowojorczyka, aby się zaszczepił i wziął dawkę wzmacniającą, jeśli jest w pełni zaszczepiony" – apelowała gubernator.
Hochul podjęła decyzję o stanie wyjątkowym w kilka godzin po tym, kiedy powiadomiła, że jej biuro ściśle monitoruje nowy wariant, który odkryto w Republice Południowej Afryki. Zawiera około 50 mutacji z oryginalnego wirusa SARS CoV-2, który pojawił się w Chinach w 2019 roku.
„W piątek Światowa Organizacja Zdrowia nazwała nowy wariant i oznaczyła go jako niepokojący. Pozostaje jednak pytanie, czy przyjmie się on na całym świecie, czy też uniknie reakcji immunologicznych po wcześniejszych infekcjach lub szczepieniach” – zauważyła NBC.
Wiadomości te wstrząsnęły rynkami finansowymi na całym świecie; indeks Dow Jones zanotował najgorszy od ponad roku wynik. Stany Zjednoczone dołączyły do Kanady i dużej części Europy w blokowaniu podróżnych z kilku afrykańskich krajów.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)