Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 4 października 2024 10:30
Reklama KD Market

Policja: masakra w Waukeshy nie była aktem terroryzmu

Policja: masakra w Waukeshy nie była aktem terroryzmu
Pędzące przez tłum uczestników parady czerwone SUV. Z prawej kierowca: Darrell Brooks, Jr fot. CITY OF WAUKESHA/HANDOUT/MILWAUKEE COUNTY SHERIFF'S OFFICE HANDOUT/EPA-EFE/Shutterstock

Pięć osób zmarło, zaś 48 odniosło rany w wyniku potrącenia samochodem przez kierowcę, który wjechał w niedzielę 21 listopada na trasę parady bożonarodzeniowej w Waukeshy w stanie Wisconsin. W poniedziałek sprawcę oskarżono. Miał bogatą przeszłość kryminalną. Według władz niedzielne tragiczne wydarzenia w Waukeshy nie były aktem terroryzmu.

39-letni Darrell E. Brooks Jr. z Milwaukee usłyszał pięć zarzutów celowego zabójstwa. Szef policji w Waukeshy, Dan Thompson, stwierdził, że nie był to akt terroryzmu.

Według Thompsona, Brooks działał sam i nie kierował się żadną ideologią. Dodał, że tuż przed popełnieniem zbrodni Brooks opuścił miejsce, gdzie zgłoszono domową awanturę.

Chcę jednak wyjaśnić kilka plotek, które się pojawiły. Nie było pościgu za podejrzanym. To nie był akt terroryzmu – dodał.

Do tragicznych wydarzeń doszło w niedzielne popołudnie po godz. 4 pm, kiedy kierowany przez Brooksa czerwony Ford Escape z dużą szybkością przełamuje policyjne bariery i wjeżdża na teren odbywającej się w mieście bożonarodzeniowej parady, potrącając wielu ludzi, lecz omijając część z nich.

Wkrótce potem mężczyzna został zatrzymany w domu nieopodal miejsca zdarzenia.

Jak powiedział Thompson podczas konferencji prasowej, wśród 48 poszkodowanych, dwoje to dzieci, które są w stanie krytycznym. Ofiary śmiertelne to cztery kobiety w wieku 52-79 oraz 81-letni mężczyzna.

Brooks miał wcześniej problemy z prawem. Trzykrotnie w ciągu niecałych dwóch lat stawiano zarzuty dotyczące narażania bezpieczeństwa innych oraz przemocy domowej.

W ostatnim przypadku, do którego doszło 2 listopada, miał przejechać swoją partnerkę samochodem na parkingu stacji benzynowej. Kobieta odniosła obrażenia i trafiła do szpitala, a Brooks do aresztu. Wyszedł z niego 12 listopada po wpłaceniu kaucji w wysokości 1 tys. dolarów. Stało się to, choć toczą się wobec niego dwa inne postępowania w sprawie narażania bezpieczeństwa innych z użyciem niebezpiecznej broni. Brooks był także umieszczony w rejestrze przestępców seksualnych w stanie Nevada, po odsiedzeniu wyroku od marca 2007 do września 2008.

Brooks, według portalu rozrywkowego TMZ, był lokalnym raperem, który występował pod pseudonimem Mathboi Fly. (tos. PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama